Wiem, że na tym forum nie ma (już) oszołomów, ale na wszelki wypadek, by komukolwiek nie przyszło do głowy pytanie, uprzedzę je i opiszę stan finansów związany z forum.
Otóż... do roku 2014, czyli 6 lat forum było utrzymywane z prywatnych środków moich i Waldka Fronczaka. Koszt utrzymania forum wahał się: początkowo wynosił ok 80zł za serwer i 123zł za domenę. Później po przesiadce na nowy serwer koszt wzrósł odpowiednio do 123/123zł. Od roku 2014 wprowadzone zostały reklamy, które pozwoliły na samofinansowanie forum. Przez 10 lat forum zyskało dwie wpłaty w wysokościach 325,61 zł (w 2014) i 306,44 (w 2015). Od listopada 2015 wpływy z reklam się zatrzymały, tzn. spadły do takiego poziomu, że nie przekroczyły limitu do wypłaty i na dzień dzisiejszy kształtują się tak: Jednocześnie od roku 2016 wprowadziłem możliwość dotowania forum przez użytkowników. Wpływy w 2016 wyniosły 298,54 zł, w 2017 roku 154,78, czyli razem 453,32 zł, co przy wydatkach 492,00 zł za 2 lata nie wystarczyło na pokrycie kosztów utrzymania.
Summa summarum, bilans wpływów i wydatków na dzień dzisiejszy wykazuje, że zarobiłem (do podziału z Waldkiem) na forum przez 10 lat 21,76 zł (nie uwzględniając wirtualnych 113,92 zł leżących w Google, które pewnie nie zostaną wypłacone z racji nieprzekroczenia kwoty 300zł).
Tak więc, nowego samochodu nie kupię, ale też nie muszę sprzedawać starego na pokrycie długów

Po co o tym piszę? Otóż noszę się z zamiarem nieprzedłużania najmu serwera i domeny dla utrzymania Forgenu. Forum umiera, zatraciło swoją dziarskość, która posiadało jeszcze rok, dwa lata temu. Odeszli ludzie, którzy na forum się udzielali. Odeszli moderatorzy a z tych, którzy zostali, połowa odwiedza forum bardzo sporadycznie. Odszedł współadmin i mimo próśb i rozmów, jakoś od dwóch miesięcy nie znalazł czasu na podsycenie forum. Materac sparciał, ulatuje z niego powietrze i nie ma nikogo, kto chciałby go dodmuchać. Nie widzę dalszego sensu utrzymywania forum przy życiu. Doskonale funkcjonują fora "sąsiednie" jak genealodzy.pl, czy grupa fejsbukowa, wiec ubytek forgenu, na który i tak juz prawie nikt nie zagląda, nie wytworzy czarnej dziury w pustce.
Ostateczna deklaracja jest taka, że forum stoi sobie już bez większej moderacji do 10.04.2018 r. Po tym czasie pewnie zniknie z internetu, gdyż jakoś nie widzę opcji przekazania go komukolwiek innemu. Forum to w końcu spora baza nie tylko tematów i postów, prywatnych wiadomości, ale też danych osobowych (nazwiska, maile) 4000 użytkowników, które nie powinny trafić w ręce pierwszej lepszej przypadkowej osoby. Nie wiem, czy nie wiązałoby się to ze zgodą indywidualną każdego z użytkowników, a nie chce mi się przeprowadzać tak szerokiej kampanii mailowej.
Dlatego piszę o tym wszystkim ze sporym wyprzedzeniem, dla oswojenia się z faktami i ew. zostawiając trochę czasu na jakieś nieoczekiwane rozwiązania.