UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Co by się proboszcz nie zdziwił

Luźne dyskusje na każdy temat (prawie nie moderowane)

Moderator: Moderatorzy



AUTOR TEMATU
fiolet
Posty: 33
Rejestracja: ndz wrz 28, 2014 3:12 am
Podziękował/a: 4 razy
Podziękowano: 7 razy

Co by się proboszcz nie zdziwił

Post autor: fiolet » śr sty 03, 2018 4:46 pm

Pozdrawiam
Beata

Otfinowski/a, Skiba, Toporek, Nowak, Miś, Popek, Kwapień, Kwaśniwski/a
Parafie małopolskie i świętokrzyskie: Książ Wielki, Niegardów, Proszowice, Prandocin, Kozłów i okoliczne Wink.


krychunia
Posty: 1
Rejestracja: wt lut 20, 2018 8:20 am

Re: Co by się proboszcz nie zdziwił

Post autor: krychunia » wt lut 20, 2018 8:28 am

czarny humor ...
nie wiadomo czy plakac czy się smiac ....


Manio90
Posty: 1
Rejestracja: pn mar 12, 2018 8:20 am

Re: Co by się proboszcz nie zdziwił

Post autor: Manio90 » pn mar 12, 2018 10:03 am

Haha, uwielbiam czarny humor. Kwintesencja rozrywki :D


marksp
Posty: 58
Rejestracja: wt kwie 22, 2008 8:04 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękowano: 8 razy
Kontakt:

Re: Co by się proboszcz nie zdziwił

Post autor: marksp » śr mar 14, 2018 8:30 pm

Witam

To nie jest śmieszne.

Do 1939/45 (wyjątki państwowych USC)chwalić ,dziękować (księżom parafialnym) za nie oceniony i niezmierzalny finansowo wkład
w przetrwanie "naszej" Genealogii (przodkowie).

Po w/w dacie (państwowe USC - rejestracja zdarzeń [U.M,Z]bez względu na wyznanie i religię), to niewątpliwie dosyć znaczny dołek
dla cmentarzy typowo parafialnych. (cmentarze komunalne dla zdarzeń "Z").

Przypadkowość (a nie reguła) pochowania i rejestracji na danym cmentarzu, nie potwierdza miejsca zamieszkania (przebywania).

Wadą generalną USC-po 1945 r jest brak "rubryki" miejsce pochówku -dla zgłaszającego lub
odbierającego metrykę zgonu.(tak ważną dzisiaj dla współczesnych genealogów)

Mamy dzisiejszy problem "gdzie?" i czy komunalny czy parafialny?

Niefortunne wzywanie do zapłaty za miejsce pochówku od "zmarłego" to już
zwykła przesada (zachłanność -zaślepienie potrzebą uzupełnienia budżetu parafialnego).

Trzeba tu pominąć lapsus językowy ?????(czy nie intencję ogólnej potrzeby zebrania kasy od kogokolwiek ?),
od współcześnie żyjących ,poczucie się do winy , bo należytym obowiązkiem każdego z potomków jest dbać o "pamięć"
własnych przodków.

Problem jest tylko jeden ,czy na typowo "parafialnym" odnowiono "dokonano renowacji" choć jeden
stary nagrobek? (bez pomocy rodziny?) , czy jak to w regule "nieopłacone miejsce" to "zaorać" i postawić nowy opłacany.

Czy ktoś pomyślał o archiwum (był grób Xxxx) ,ale zlikwidowano po Xxxx? latach? (powód nieopłacane miejsce?)

marksp
marksp
http://znajdzprzodka.pl/ ex Forum Maz TG [website]http://znajdzprzodka.pl/phpBB3/[/website]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”