UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Kącik poświęcony sprawom herbowym

Moderator: Moderatorzy


Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: Fronczak Waldemar » pn paź 06, 2008 7:44 pm

Następne szlacheckie nazwisko znalezione wśród włościan. Akta stanu cywilnego z parafii Bratoszewice.
Potocki Maciej, komornik z kwesty się utrzymujący, zm. 8 czerwca 1823 r. w Domaradzynie, k.23
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

Jowisz50
Posty: 305
Rejestracja: śr kwie 23, 2008 12:53 pm
Lokalizacja: Olsztyn/Opole/Wrocław
Podziękowano: 1 raz

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: Jowisz50 » pn paź 06, 2008 8:32 pm

Waldku, przepraszam, że pytam, ale jak byś tłumaczył to zjawisko? Jak to się działo prawnie, że ktoś dawał (jak rozumiem swój) herb do "noszenia" przeważnie niepiśmiennym chłopom? Czy to były za zasługi? Czy też z sympatii? Czy były jakieś prawne skutki takiego "dawania"? Czy to była lokalna nobilitacja?
Pozdrawiam
Andrzej (reszta w profilu)

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: Fronczak Waldemar » pn paź 06, 2008 8:54 pm

Andrzeju, tu nie ma mowy o "dawaniu herbów" czy "lokalnych nobilitacjach". To zwykłe nazwiska, zwykłych włościan (z zastrzeżeniami o których pisaliśmy powyżej z Anią Feltynowską).
W wątku tym pokazujemy, że posiadanie samego "szlacheckiego" nazwiska nie wystarczy, aby aspirować do kontuszowych przodków. Byli magnaci Potoccy, znana w Rzeczpospolitej szlachta, ale byli też włościanie Potoccy. Jedni z drugimi nie mieli nic wspólnego oprócz nazwiska.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

Jowisz50
Posty: 305
Rejestracja: śr kwie 23, 2008 12:53 pm
Lokalizacja: Olsztyn/Opole/Wrocław
Podziękowano: 1 raz

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: Jowisz50 » pn paź 06, 2008 9:00 pm

Dziękuje Ci Walku.
O to mo chodziło. :)
Tak jest np. z nazwiskiem Firlej.
Pozdrawiam
Andrzej

Awatar użytkownika

Grażyna Anna
Posty: 133
Rejestracja: pt kwie 11, 2008 12:01 am
Lokalizacja: Legionowo
Podziękowano: 8 razy

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: Grażyna Anna » wt paź 07, 2008 1:26 pm

Parafia Rajgród, śluby 1798 - 1803, nazwiska z określeniem "uczciwy":
Jasiński, Brzeziński, Szymanowski, Kuligowski, Karwowski, Poniatowski, Krajewski, Chomontowski, Lipiński, Modzelewski, Kisielewski, Barszczewski, Chmielewski, Klepacki, Zawistowski, Janiszewski, Grajewski, Muszyński, Kowalewski, Czarnecki, Kaczyński, Kulikowski, Sulewski, Brodowski, Wiszniewski, Kruszyński, Niedźwiedzki, Kalinowski, Zalewski, Bagiński, Jaworowski, Leszczyński, Kiersznowski, Szumski, Waskiewicz, Popławski, Kraszewski, Zajączkowski, Malinowski, Chróścielewski, Kuczyński ... i wiele innych, wynotowałam tylko część.
Wiele z tych nazwisk w tej samej parafii występuje z określeniem "szlachetny" lub sławetny".
Myślę, że parafia rajgrodzka jest dobrym przykładem na to, że nic nie jest proste i zapewne określenia w księgach metrykalnych to trochę mało, należałoby sięgać również do źródeł pozametrykalnych, by się dowiedzieć więcej.
pozdrawiam
AnnaFeltynowska

Awatar użytkownika

wojciechz
Posty: 549
Rejestracja: pt kwie 11, 2008 10:49 am
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował/a: 1 raz
Podziękowano: 67 razy

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: wojciechz » ndz paź 12, 2008 11:43 pm

Wg wielu herbarzy:
Żukowski h. Prus III, Jastrzębiec, Junosza, Żukowski
i zapis w księdze zgonów parafii Suchowola:
Marcin Żukowski, pracowity, zmarł 24.01.1813, w wieku 61 lat
Karol Żukowski, pracowity, zmarł 03.03.1839 w wieku 63 lat.
pozdrawiam
Wojtek

– Panie Marszałku, a jaki program tej partii?
– Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Opis: rozmowa hrabiego Skrzyńskiego z Piłsudskim na temat możliwości założenia przez Piłsudskiego partii politycznej.

Awatar użytkownika

Bozenna
Posty: 1467
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 11:41 pm
Lokalizacja: Paryz Francja
Podziękował/a: 70 razy
Podziękowano: 169 razy

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: Bozenna » pn paź 13, 2008 11:45 pm

Parafia Korytnica - rok 1862
Chadzynscy - dziedzice czesciowi wsi Zalesie i Gorki-Grubaki,
oraz w tej samej parafii:
Jan Chadzynski - wyrobnik we wsi Bednarze, zona: Marianna Koza.

Usmiechy
Bozenna
"moja bieda" - Księgi metrykalne 4-ego Pułku Strzelców Pieszych 1820 -1832, Twierdza Zamość, kapelan Kajetan Strasz - gdzie ?

Awatar użytkownika

KrzychB
Posty: 448
Rejestracja: pt kwie 11, 2008 5:02 pm
Lokalizacja: Opole
Podziękował/a: 37 razy
Podziękowano: 30 razy

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: KrzychB » wt paź 14, 2008 4:16 pm

Ciekawym, jak sądzę, przykładem rodziny o pochodzeniu "prawie" szlacheckim, byli Zamojscy z Buszcza, w dawnym województwie tarnopolskim. Ich historię, na podstawie zapisów ksiąg metrykalnych tamtejszej parafii, opisał badacz języka, Józef Widajewicz*.

Otóż Zamojscy, podobnie jak Dobrzańscy, Sikorscy, Osieccy, Kuflińscy, Wilczyńscy, Żółtańscy, Żołnowscy i inni jeszcze, uważali się za nikogo innego, jak schłopiałą szlachtę zagonową. Zamojscy zaś w tej grupie stanowili prawdziwą, wiejską arystokrację. Prawda okazała się jednak okrutna - z zapisków z początków XVII wieku, których to lat sięgały buszczeckie księgi, wynikało, że przodkowie Zamojskich nosili naziwsko... Psiuk. Nazwisko to niezbyt szlachetne w brzmieniu, bo też i byli Psiuki chłopami pańszczyźnianymi pełną gębą. Byli to poddani kościelni. W późniejszych metrykach występują także jako Psiuczak, Psiak czy Pszak. Ale nie będzie w tym miejscu wywodu, w jaki sposób Psiuk vel Pszak przekształcił się w Zamojskiego (trudno sobie nawet wyobrazić, jak bardzo ktoś musiałby poprzeinaczać to nazwisko, żeby wyszedł "Zamojski":). Ot, po prostu, w 1679 r. nagle pojawia się w księdze Walek Zamoski, jest też później mowa o jego synach: Franciszku Zamoskim oraz, uwaga, Andrzeju i Bartoszu Pszak. Zdaniem autora monografii, niewątpliwie sam proboszcz, jako pan i władca swych poddanych, był najbardziej uprawniony do autorytarnego wprowadzenia takiej zmiany. Przyczyna takiej decyzji nie jest znana. Można tylko przypuszczać, że chodziło o odróżnienie któregoś z Pszaków, zamieszkałego osobno, gdzieś "za-mostem", można też snuć inne etymologiczne dywagacje. Z biegiem lat rodzina bardzo się rozrosła, nazywani byli różnie - od "Zamostskich" poprzez "Zamowskich" do "Zamorskich". Od 1778 roku utrwala się forma znana współczesnym autorowi potomkom.

Pozostaje jeszcze sprawa domniemanego szlachectwa. Tu dużą rolę odegrał z pewnością spryt jednego z przedstawicieli rodu, Antoniego, który umiejętnie wykorzystał sprzyjające okoliczności. Przede wszystkim, jako jedyny przedstawiciel rodu, przestaje być, od pewnego momentu, określany w dokumentach kościelnych jako chłop. W 1792 r. zanotowano przy jego imieniu: subditus ecclesiae, nunc possesor. Jego żona, Katarzyna, opisana została natomiast jako de Buszcze possestrix, libera. Tak więc, rodzina Antoniego Zamojskiego wyzwoliła się, czy to przez wykup, czy w wyniku dobrowolnego uwolnienia przez proboszcza, od ciężarów pańszczyzny, wyprzedzając o ponad pół wieku uwłaszczenie pozostałych mieszkańców wsi (1848). Wreszcie decydujący akord. Będąc człowiekiem wolnym, noszącym zacne, staropolskie nazwisko (!) Antoni Zamojski wystarał się o to, że już w kilka lat po uzyskaniu wolności przy jego nazwisku widnieje w metrykach dopisek: nobilis :!:

W ten oto sposób włościanin z dziada pradziada, Antoni Zamojski, wzbogacił historię polskiej szlachty, niechby tam nawet w Liber Chamorum. A tak na marginesie uważam, że swoją przedsiębiorczością Antoni nawet na herb zasłużył. Ja bym mu nadał Wczele - nie ze względu na oną dziurę, "którą w czele kula rozbójnicka mi zrobiła", jak mawiał pan Zagłoba, ale ze względu na ten "olej", którego w czele nie brakowało...
:lol:

______________________
*Nazwiska i przezwiska ludowe: studium z dziejów wsi polskiej XVII i XVIII w.[w:] Pamiętnik Historyczno-Prawny, t. 1 z. 3, Lwów 1925; obecnie w zasobie Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu.
Krzysztof

Miejsca poszukiwań:
• Sorokpol, Strunojcie, Korkożyszki, Święciany;
• Ruda Śl., Piekary Śl., Zbrosławice, Poniszowice, Sadów, Koszęcin, Kłodnica;
• Wietrzychowice, Wola Rogowska, Wola Przemykowska, Opatowiec, Rogów;
• Podhajce, Mużyłów;

Awatar użytkownika

Bozenna
Posty: 1467
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 11:41 pm
Lokalizacja: Paryz Francja
Podziękował/a: 70 razy
Podziękowano: 169 razy

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: Bozenna » wt paź 14, 2008 4:43 pm

Do Krysztofa,
Swietne, dobrze udokumentowane i ladnie napisane - dziekujemy
Bozenna
P.S. Zastanawiam sie do jakich lat trzeba sie cofnac, zeby "udowodnic" swoje szlacheckie pochodzenie ?
Wedlug mnie Antoni Zamojski na swe szlachectwo ciezko "zapracowal" i mu sie poprostu ...nalezalo.
Przepraszam, Waldek, nie bij piorunami we mnie (?)
"moja bieda" - Księgi metrykalne 4-ego Pułku Strzelców Pieszych 1820 -1832, Twierdza Zamość, kapelan Kajetan Strasz - gdzie ?

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: Fronczak Waldemar » czw paź 16, 2008 11:34 am

Krzysztofie, bardzo ciekawy przypadek. Tak już niestety jest, że czasami trudno jest się rozstać z rodzinnymi legendami u podłoża których leży chęć dodania swojej rodzinie splendoru. Zarówno dawniej, jak i dzisiaj spotyka się takie opowieści o schłopiałej szlachcie, wydziedziczonych przodkach, utraconych majątkach, mezaliansach i tym podobnych powodach dla których utracono niegdysiejszą, świetną pozycję. A jedynym dowodem na to ma być brzmienie nazwiska.
Spotykałem nawet tak zawiłe i pokrętne tłumaczenia, w przypadku gdy nazwisko różniło się od "herbowego", że to był celowy zabieg konspiracyjny, bo przodek musiał ukrywać się przed zemstą zaborcy za uczestnictwo w powstaniu.
Takie legendy są urocze, ale w dzisiejszych czasach łatwo je zweryfikować, bo dostępność do źródeł jest niepomiernie większa niż 100 czy 30 lat temu.
Opisany przypadek dowodzi, że nie wystarczy znaleźć jeden zapis metrykalny w którym znajdziemy określenie "nobilis", bo może to być przejaw przedsiębiorczości przodka, czyli zwykłej uzurpacji, jakich było pełno.
Idąc nieco poza ten wątek, warto dodać, że nawet patent Heroldii nie jest wystarczającym dowodem, że mamy do czynienia z prawdziwą szlachtą. A jeśli nawet, to zazwyczaj podana genealogia i herby były zazwyczaj wymyślone z sufitu.
Nie oznacza to jednak, że nie możemy natknąć się na zjawisko odwrotne. Całkiem możliwe jest znalezienie wśród dziewiętnastowiecznych chłopów, potomków zubożałych linii szlacheckich, już to takich co nie zdołały się wywieźć ze swojego szlachectwa, już to takich, które to szlachectwo utraciły.
Jedyną radą, aby stwierdzić z czym mamy do czynienia, jest przeprowadzenie solidnej kwerendy w źródłach i znalezienie bezspornych dowodów.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

annastregiel7
Posty: 412
Rejestracja: wt cze 03, 2008 10:50 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 36 razy
Podziękowano: 9 razy

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: annastregiel7 » sob paź 18, 2008 12:05 am

Parafia Wolbórz:
1.Lubiatów, rok 1809, akt urodzenia "... stawił się Urodzony Stanisław Kamocki Szambelan JKM, Dziedzic wsi Węgrzynowic i Modrzewka, w Powiecie Brzezińskim, Departamencie Warszawskim, w Parafii Budziszewickiej , Possesor (?) wsi Lubiatowa i Zakrzew w Parafii Wolborskiej zamieszkały i okazał nam dziecię..." Świadkowie: Urodzony Józef Gniewkowski, dziedzic wsi Kiełczówka i Urodzony Paweł Otocki, porucznik Wojsk Polskich, Possesor wsi Raciborowice.

2.Swolszewice Małe, rok 1811, akt ślubu "...stawił się Wawrzyniec Kamocki, wdowiec..., gospodarz z Żywocina z Parafii Wolborskiej, syn Szymona i Agnieszki..." - to jest mój Praprapradziadek.
Czy uprawniona jest taka hipoteza, że i Urodzony Szambelan JKM Stanisław Kamocki i mój Praprapradziadek - gospodarz Wawrzyniec Kamocki wywodzą się z Kamocina - miejscowości w pow.piotrkowskim (leżącej nie tak daleko od Wolborza) i stąd ich wspólne nazwisko?
Pozdrawiam serdecznie.
Anna Stręgiel
-------------------

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: Fronczak Waldemar » sob paź 18, 2008 12:45 am

Czy uprawniona jest taka hipoteza, że i Urodzony Szambelan JKM Stanisław Kamocki i mój Praprapradziadek - gospodarz Wawrzyniec Kamocki wywodzą się z Kamocina
Oczywiście. Rodzina szambelana wychodziła z Kamocina Dużego i Małego. Znana jest od XIV wieku. To Jelitczycy.
Nie wiem jak daleko sięga historia Twojego przodka, ale wszystko wskazuje na to, że któryś z nich był chłopem pochodzącym z tamtych okolic i otrzymał nazwisko od tej miejscowości. To bardzo powszechne zjawisko.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

annastregiel7
Posty: 412
Rejestracja: wt cze 03, 2008 10:50 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 36 razy
Podziękowano: 9 razy

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: annastregiel7 » sob paź 18, 2008 1:06 am

Aby dowiedzieć się, kiedy moi przodkowie opuścili Kamocin potrzebna jest księga metrykalna parafii Wolbórz sprzed 1755 r.Szukam jej w różnych archiwach kościelnych. Wydaje mi się niemożliwe, aby tak znacząca w historii Kościoła parafia nie prowadziła wcześniej ksiąg.
Nie mogę znaleźć informacji do jakiej parafii w XVII- XVIII w. należał Kamocin. Bardzo byłabym wdzięczna za taką informację.
Pozdrawiam serdecznie.
Anna Stręgiel
-------------------

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: Fronczak Waldemar » sob paź 18, 2008 1:36 am

Właściwie to za bardzo odchodzimy od tematu. W ostateczności wydzielę ten wątek.
Wolbórz ma księgi od 1775 roku. Z tego co pamiętam to chyba w Wolborzu część ksiąg spłonęła w pożarze, ale mogę się mylić. Mam gdzieś to zapisane. Na wcześniejsze nie masz co liczyć.
Kamocin należał do parafii Srock. Przynajmniej w XIX wieku. W Srocku chrzty masz od 1693 roku, a małżeństwa i zgony od 1777 r.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

annastregiel7
Posty: 412
Rejestracja: wt cze 03, 2008 10:50 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 36 razy
Podziękowano: 9 razy

Re: Nazwiska "szlacheckie" wśród chłopstwa

Post autor: annastregiel7 » sob paź 18, 2008 12:42 pm

Dziękuję Waldku za informacje. Też słyszałam o pożarze w kościele wolborskim, czyli to jest niemal pewne. Z tego wynika, że spłonęły najstarsze księgi. No cóż, mam pecha.
Pozostaje Kamocin. Na podstawie akt wolborskich wiem, ze mój najstarszy Kamocki - Szymon urodził się ok.1740 r. Nie mogę odczytać panieńskiego nazwiska Jego Żony - Agnieszki, a może to byłby jakiś trop.
Masz rację,że odchodzimy od tematu. Prosiłabym więc o wydzielenie nowego wątku. Wolbórz jest moja koronną parafią. Tam rodzili się wszyscy przodkowie mojej Mamy z linii męskiej. Przeglądam ją ciągle. Jeżeli ktoś byłby zainteresowany Wolborzem, to zawsze mogę pomóc.
Pozdrawiam serdecznie.
Anna Stręgiel
-------------------

ODPOWIEDZ

Wróć do „Szlachta, herbarze, heraldyka”