Centralne Archiwum Wojskowe

[Marek_Nad]

hmmm.... acha.

i co poradziła owa Pani w zakresie sposobu i treści zapytania żeby "dostać to co się chce" ?

[janat]

Witam.

Marku, mysle ze kazda sprawa jest inna i kazdy z nas ma inne, i napewno nie zupelne, dane o zolnierzach w naszych rodzinach. Zawsze robie mala tabelke zeby pracownicy latwo mogli sie zorientowac co do zawartej informacji. Opisuje tez sytuacje w kilku zdaniach, znaczy co ja chce (wszystkie dokumenty w ich posiadaniu co do mego krewnego) i co rodzina zna o przebiegu wojskowej sluzby, wlacznie z medalami otrzymanymi. Cos takiego:

IMIE NAZWISKO
Ur.: (data, miejsce)
Zm.: (data, miejsce)
Rodzice: (imiona, miejsce zamieszkania)
Zona:
Dzieci:
Wyksztalcenie:
Szkola wojskowa:
Wojsko: (oddzial, miejscowosc, data)
Wyznanie:
Miejsca zamieszkania: (wlaczam nawet nazwe ulicy)
Zawod:

Nie znaczy to ze wszystkie te informacje sa potrzebne, ale zawsze moga sie przydac. Cztery razy rodzina pisala do CAW i za kazdym razem otrzymalismy odpowiedz. Mysle ze o ile nazwisko jest bardzo popularne, to wazne jest podac tyle informacji ile sie ma wlacznie z adresem zamieszkania, ale to jest tylko moja opinia. Dla nas znalezli osobe o nazwisku Pawlak, co swiadczy o rzetelnosci CAW. W naszym wypadku musielismy wyslac list poczta tradycyjna bo CAW tego zadalo. Trzeba pamietac ze juz niedlugo zamkna archiwum na kilka tygodni wakacji letnich, wiec powinnismy sie spieszyc z listami! Takze, warto pamietac ze CAW posiada przewaznie dokumenty oficerow a malo informacji o szeregowcach poza tymi ktorzy otrzymali jakies odznaczenia. Zycze powodzenia w poszukiwaniach.

Pracownicy CAW sa wspaniali!

[kufferka]

Do tych informacji, które podała Jana, dodam jeszcze, że w moim przypadku bardzo pomocna okazała się wysłana do CAW fotografia poszukiwanego w mundurze, na którym widoczne były odznaki formacji i odznaczenia.

[Marek_Nad]

Serdecznie dziękuję wszystkim za informacje !

[sieruga]

witam
dodam tylko, że CAW nie posiada danych osobowych żołnierzy z września 1939
gośka

[porta]

Witam

Wysłałem 3 miesiące temu do CAW zapytanie w sprawie dwóch żołnierzy o udział w wojnie polsko - bolszewickiej. Okazało się że jednego ani drugiego nie było w kartotece personalno odznaczeniowej (chociaż na pewno jeden z nich został odznaczony za tą wojnę medalem honorowym za udział w wojnie ok. roku 1928). Poza tym co do jednego z nich to nie zachowały się materiały archiwalne pułku w którym najprawdopodobniej służył - co całkowicie chyba przekreśla możliwości dojścia do informacji o przebiegu służby, a w przypadku drugiego z nich materiały archiwalne pułku w którym służył zachowały się jednak nie było w nich śladu żołnierza o którego pytałem.
Na koniec tego jakże smutnego dla mnie listu napisali i tu cytuję:

"Nadmieniam, że CAW nie posiada centralnego wykazu byłych żołnierzy Wojska Polskiego.

To zagadkowe stwierdzenie to kolejna "smutna" informacja, czy chodziło im o naprowadzenie mnie na nowy trop poszukiwań??
Czy ktoś z Was słyszał o takim wykazie żołnierzy?? Gdzie on może się znajdować? I w ogóle jak mogę ugryźć ten problem. Mam wrażenie że kwestia odkrycia prawdy na temat służby tych dwóch moich przodków jest przegrana po takiej odpowiedzi z CAW.
JAK MAM TO UGRYŹĆ??? POMÓŻCIE!

[Dawid_Mysliwiec]

Witam,

pomimo tego, że przeczytałem dokładnie temat na GenPolu związany z CAW, wciąż nie wiem, czy istnieje szansa dowiedzenia się, czy są jakieś dokumenty związane z moim pradziadkiem, jeśli nie mam informacji na temat jego przynależności podczas służby?

Nie mam możliwości wyjazdu do Warszawy, więc osobiste wyszukiwanie nie wchodzi w grę. Może ktoś wybiera się w najbliższym czasie do CAW?

Z góry dziękuję za informacje, pozdrawiam,

Dawid

[Lipińska_ Halina]

Witam, zwracałam się swego czasu do CAW z prośbą o odnalezienie w jego zasobach nazwiska mego dziadka i ojca.Otrzymałam odpowiedż, że konieczne jest podanie nazw jednostek, w których obaj moi bliscy służyli.
Życzę owocnych poszukiwań. Halina L.

[nina_inka]

Do CAW zawsze warto napisać, może akurat coś znajdą Napewno mają alfabetycznie ułozone teczki odznaczeniowe, więc jesli przodek był odznaczony przynależność nie musi byc podawana. W przypadku mojego pradziadka niestety żadne dokumenty się nie zachowały, a odznaczony był napewno.

[KrzychB]

Wyjątkowo nie dostałem na moje pytanie odpowiedzi z CAW, więc spróbuję zadać je tutaj.

Chodzi mi o jakieś ślady po szkołach podoficerskich dla małoletnich (i ich uczniach!). Żeby jeszcze uściślić - dziadek uczęszczał przed wybuchem II wojny do Szkoły Podoficerskiej Piechoty dla Małoletnich Nr 1. w Koninie (dane z karty urlopowej, urlop miał trwać do końca sierpnia 1939...). Ciekawi mnie oczywiście, czy i gdzie można dotrzeć do akt szkolnych; nie mówiąc o dokumentach osobowych uczniów, to byłby cymes

Pozdrawiam

[ttunin]

Krzysztofie!
A takie coś widziałeś?
„Małoletniacy" ponownie w Koninie

Niestrudzeni konińscy organizatorzy corocznych spotkań absolwentów Szkoły Podoficerskiej Piechoty dla Małoletnich nr 1 w Koninie jak zwykle stanęli na wysokości zadania. Istniejąca po dzień dzisiejszy siedziba szkoły mieści obecnie Ośrodek Szkolno - Wychowawczy im. Janusza Korczaka. Jej fronton zdobi tablica pamiątkowa upamiętniająca absolwentów - bohaterskich podoficerów Wojny Obronnej 1939 roku i walk Wojsk Polskich na Zachodzie a młodzież opiekuje się Szkolną Izbą Pamięci. Pozostały więc mury historycznej szkoły, które wspomnieniami o naszych żołnierzach ożywiał przez długie lata dyrektor Linkowski a kontynuuje obecna dyrektor Ośrodka - Izabela Wilk. Sprawdzonymi przyjaciółmi Szkoły, jej absolwentów i Ośrodka pozostają zaś niezmiennie: Bogusław Graliński - historyk, regionalista, koninianin od zawsze - obecnie mieszkający w Poznaniu i działający w Wielkopolskiej Organizacji Wojewódzkiej LOK oraz Wojciech Sypniewski - z rodu słynnych konińskich fotografików, pasjonat historii miasta i regionu. Do tego grona aspiruje również od momentu odrodzenia się LOK w Koninie - prezes Organizacji Powiatowej Leonard Paczesny a Koniński Cech Rzemiosł Różnych wspiera te spotkania materialnie, bo oprócz strawy duchowej i ciału coś się przecież należy.
Bogaty program dwudniowej wizyty znamienitych gości przewidywał mszę „Za Ojczyznę i Kolegów ", „spotkanie pokoleń" - sympatyków i przyjaciół w Ośrodku Szkolno - Wychowawczym, wizytę u władz miasta oraz akademię szkolną upamiętniającą pierwszą promocję „Małoletniaków".
Oprócz Ronda „Podoficerów Małoletnich" z okolicznościowym obeliskiem, pamięć poprzez przyjęcie tej historycznej dla naszego miasta nazwy - imienia ubiega się nasze Stowarzyszenie. Uchwałą Zarządu Powiatowego nr 3 z 23 marca br. wdrożyliśmy stosowne procedury w życie, składając wniosek do Zarządu Wojewódzkiego Ligi w Poznaniu.
Powołanie rozkazem nr 30 z 1928 roku przez Ministra Spraw Wojskowych gen. T. Kasprzyckiego Szkoły Podoficerskiej w Koninie, jest jedną z piękniejszych kart historii naszego miasta. Początek organizacji wyznaczono na dzień 15 listopada 1928 roku i była to przez trzy lata jedyna tego typu placówka w kraju. Dopiero w 1931 roku utworzono bliźniaczą Szkołę w Śremie a w 1932 w Nisku nad Sanem. Z dniem 1 września 1931 roku zmieniono nazwę Szkoły, która odtąd brzmiała: „Szkoła Podoficerska Piechoty dla Małoletnich nr 1 w Koninie". Zlokalizowano ją w starych koszarach a o przyjęcie ubiegać się mogli obywatele polscy w wieku od 14 do 17 lat, którzy ukończyli 7 klas Szkoły Powszechnej, sprawni fizycznie i zdający pomyślnie egzamin wstępny z języka polskiego i matematyki. Preferowano przy tym niski status materialny rodzin kandydatów. Szkoła została powołana do życia celem wychowania doborowego zastępu młodzieży w duchu obywatelskim i wojskowym, wyrobienia w niej zamiłowania do służby wojskowej i wzorowe przygotowanie pod względem fachowym do obsługi najnowszego sprzętu i dowodzenia mniejszymi pododdziałami. Patriotyzm, honor żołnierski i solidność zawodowa przyświecały przyszłym podoficerom zawodowym piechoty.
Konińska Szkoła wykształciła 829 kandydatów na podoficerów i 113 do Centrum Wyszkolenia Broni Pancernej i Samochodów Pancernych oraz Kompanii Małoletnich przy Centrum Wyszkolenia Saperów w Modlinie. Około 50 % absolwentów poległo w Wojnie Obronnej 1939 roku walcząc nad Bzurą, pod Mławą, w obronie Warszawy, Modlina i Wybrzeża oraz do ostatnich dni zmagań armii „Polesie" gen. Kleberga. Kontynuowali zbrojny opór w oddziałach partyzanckich i Siłach Zbrojnych na Zachodzie: we Francji, Anglii, Norwegii, w Afryce, we Włoszech oraz w ZSRR .
Postanowieniem Prezydenta RP z dnia 14 grudnia 1993 roku - 53 żyjących wychowanków Szkoły nr 1 w Koninie mianowano na pierwszy stopień oficerski - podporucznika. Powtórny awans konińskich Małoletniaków na stopień porucznika miał miejsce w 2000 roku.
W tym roku Konin odwiedził pozostający niezmiennie w najlepszej kondycji por. Antoni Krysiak ( l. 86 ) z małżonką Teresą. Oboje kierują pracami Środowiska Absolwentów Szkół Małoletnich - Uczestników Wojny Obronnej 1939 roku, grupującego wychowanków wszystkich wspomnianych szkół, na czele którego stanął absolwent Szkoły z Niska - gen. bryg. w st. spocz. Włodzimierz Kopijkowski. W niezwykle serdecznej atmosferze stworzonej przez gospodarzy spotkania- Panią dyrektor i pracowników Ośrodka Szkolno - Wychowawczego dzielono się troskami dnia codziennego, problemami zdrowotnymi Środowiska Małoletniaków ale i nowymi wyzwaniami i pomysłami, jak chociażby planowanym na wiosnę przyszłego roku uroczystym przyjęciu przez konińską Ligę Obrony Kraju jako swego patrona imienia bohaterskich Małoletnich Podoficerów Szkoły nr 1.
Myślę,ża powinieneś nawiązać kontakt właśnie z ludźmi z Konina.
pozdrawiam Tadeusz
/www.boszkowo.lok.org.pl/index1.php?zwm= ... w=1&ido=41

[KrzychB]

Tadeuszu, nie widziałem! Wielkie dzięki.
Przeszukałem internet wzdłuż i wszerz i znalazłem tylko jakieś biuletyny informacyjne o szkolnictwie wojskowym. Widocznie tego artykułu jeszcze nie było. A z tego, co piszesz, wynika, że być może będę mógł sporo się dowiedzieć u źródła - kontynuatorów Szkoły Podoficerskiej...

Pozdrawiam - Krzysiek

[R-P]

Witaj Krzysztofie.

Ten tekst znalazłem na stronie regionalnej Konina.

W piątek, 7 listopada, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Koninie obchodził 40-lecie istnienia.

Uczniowie oraz obecni i byli nauczyciele ośrodka zebrali się wraz z gośćmi w piątek o godz. 10.00 w sali gimnastycznej SOSW im. Janusza Korczaka w Koninie przy ul. Kaliskiej 19. Były kwiaty, odznaczenia i wspomnienia oraz część artystyczna w wykonaniu wychowanków.
Ponieważ przed II wojną światową w tym samym gmachu mieściła się Szkoła Podoficerska dla Małoletnich, a w tym roku mija 80 lat od jej powstania, również jej wychowankowie zjawili się na uroczystościach. Dzień wcześniej, 6 listopada, odbyła się msza w intencji absolwentów szkoły podoficerskiej, a w piątek otwarto poświęconą im izbę tradycji.

Z obchodami 40-lecia SOSW zbiegły się inne ważne jubileusze: 130-lecie urodzin patrona Janusza Korczaka i półwiecze powstania Drużyn Harcerskich Nieprzetartego Szlaku.

Adres szkoły.

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy im. Janusza Korczaka
62-500 Konin
ul. Kaliska 19
Telefon/fax:
(0-63)245-91-61

E-mail
sosw.konin@wp.pl

Strona Ośrodka Szkolno Wychowawczego.
Na stronie też jest wzmianka o obchodach 80 - lecia powstania Szkoły Podoficerskiej dla Małoletnich

http://www.osw.konin.prv.pl/pl/001/

W poscie Tadeusza jest nazwisko Wojciech Sypniewski.
Poniżej podaję link do zakładu fotograficznego Pana Sypniewskiego
na 99% jest to zakład wspomnianego Wojciecha Sypniewskiego.

http://www.fotosypniewski.konin.pl/stro ... /flash.htm

Ryszard.P

[KrzychB]

Okazuje się, że wybrałem świetny moment (zupełnie bezwiednie) na zadanie tego pytania, bo temat pamięci o konińskiej szkole bardzo aktualny... jak widać. Dzięki za info Ryszardzie

Pozdrawiam

[Dawid_Mysliwiec]

Wybaczcie Panowie, że to piszę, ale odbiegliście nieco od tematu. Myślę, że sprawy, o których rozmawiacie, można omawiać przez PW, natomiast Wasze posty nie odnoszą się do moich pytań czy próśb. Pozdrawiam,

DM