UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Radwańscy h. Radwan

Kącik poświęcony sprawom herbowym

Moderator: Moderatorzy


Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
marta1044
Posty: 273
Rejestracja: wt gru 30, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Tarczyn
Podziękował/a: 5 razy
Podziękowano: 13 razy

Radwańscy h. Radwan

Post autor: marta1044 » wt gru 30, 2008 9:40 pm

Za to także dziękuję Panie Krzysztofie. Narazie niestety wypisane tu informacje dużo mi nie pomogą, bo stanęłam w ślepym zaułku. Moi Radwańscy pod koniec XVII wieku byli już w Kowalach k. Baboszewa. Przypuszczam, że za zasługi podczas odsieczy wiedeńskiej ziemie te zostały im nadane. Prawdopodobnie razem z herbem Radwan. Niestety dokumentu na to nie mam, bo oczywiście Niemcy swoje podczas II wojny zrobili i dokument zabrali. Co się z nim stało nikt nie wie. Pewnie na nim byłaby tak ważna dla mnie informacja, skąd wzieli się moi przodkowie w Kowalach. Może jeszcze gdzieś na to natrafię. Jak narazie jeszcze raz bardzo dziękuję :)

Pozdrawiam
Marta

Notatka moderatora
Temat został wydzielony z innego wątku, jako zasługujący na odrębne potraktowanie.
Pozdrawiam,

Marta

Awatar użytkownika

Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: "Herbarz": Liber Generationis Plebeanorum z XVIIw

Post autor: Fronczak Waldemar » wt gru 30, 2008 10:36 pm

Marto, pozwolę sobie na mały off topic.
marta1044 pisze:Przypuszczam, że za zasługi podczas odsieczy wiedeńskiej ziemie te zostały im nadane. Prawdopodobnie razem z herbem Radwan. Niestety dokumentu na to nie mam, bo oczywiście Niemcy swoje podczas II wojny zrobili i dokument zabrali.
Fakt, że nie zachowały się dokumenty w rodzinie, nie ma dla ustalenie nobilitacji żadnego znaczenia.
Praktyka była bowiem taka, że każda nobilitacja musiała być odnotowana w konstytucjach sejmowych. Także te nadane wojskowym "w polu", aby były ważne, musiały być potwierdzone przez Sejm.
Znamy wszystkie nobilitacje, jakie miały miejsce w historii. Za czasów panowania Jana III udzielono 156 nobilitacji i 80 indygenatów. Wśród nich nie ma niestety nazwiska Radwański. Nie ma go też w innych nobilitacjach, zarówno wcześniejszych, jak i późniejszych. Tak więc przekaz o nadaniu ziemi i szlachectwa za zasługi wojenne podczas Odsieczy Wiedeńskiej, jest chyba jedną z tak licznych, rodzinnych legend.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Radwańscy h. Radwan

Post autor: Fronczak Waldemar » śr gru 31, 2008 12:18 am

Wyłączyłem te posty, jako osobny wątek, bo zapowiada się kolejna wyprawa w herbarze.
Wymieniłem kilka listów z Martą na PW i doszliśmy do wniosku, że warto wydzielić temat poświęcony Radwańskim.
Nie chcę wyręczać Marty w opisaniu historii jej poszukiwań i problemów, bo najlepiej zrobi to sama.
Wyjaśniłem już, że nie było nobilitacji dla Radwańskich i przekaz o nadaniu szlachectwa za zasługi wojenne należy do grupy legend rodzinnych.
Radwańscy należą do starej szlachty tzw. odwiecznej.
Czy linia Marty pochodzi od Radwańskich herbu Radwan? Czy można w tym względzie wierzyć Heroldii? Mamy nadzieję uzyskać odpowiedzi na te pytania dzięki temu wątkowi.
Sama Marta twierdzi, że wywodzi się od Kajetana, syna Walentego, który wylegitymował się przed HKP w 1842 roku z herbem Radwan.
Mam nadzieję, że trochę więcej o potomkach Kajetana napisze sama Marta, a Szanowni Forumowicze zechcą łaskawie poszperać we wcześniejszych losach rodziny Kajetana.
Marto, teraz Twoja kolej :)

PS
Aby zgromadzić informacje o Radwańskich w jednym miejscu, wstawiam tu wypis z "Liber Generationis Plebeanorum", jaki zrobił Krzysztof Rondo w osobnym wątku:
Radwański nazwał się chłop z urodzenia. Nie jest nic tych czterem w Radwanowicach ani wiedzą, skąd się zerwał. Ten, aby się udał za szlachtę, zapadł na Podgórzu; mieszkał w miasteczku Grzybowie w starostwie p. Lubomirskiego circa ab anno 1628. Potem tamże niedaleko najmem coś trzymał. Ten miał synów kilku; rozmnożą się pseudo-Radwańscy.

Radwańskimi zowią się Ćwiekowie, o których pod C, a że kupił ojciec ich w Radwanowicach spłacheć trzy mile od Krakowa, stąd nazwał się Radwańskim. (przy okazji rzucę okiem na to co jest pod „C”)

Radwańskimi zowią się Rachwałowie. Tych przodek Rachwał za króla Zygmunta I circa 1545, Sołtysek z Krzeszowic wsi od Tęczyna, kupił był spłacheć w Radwanowicach od Krakowa trzy mile, eż od Radwanowic nazwali się synowie jego. Są trzeci Dzichowie, o których pod D, czwarci Gołębiowie, o których pod G, w tych Radwanowicach. Nic sobie nie są, a zową się Radwańskimi herbu Radwan wszyscy, przecie sobie uzurpują. O Dzichu pod opisanim bękarta Radwańskiego nota jest.

Radwańskim Rzeckim nazywał się Marcin Wyrwa alias Legutko, chłopski syn ze wsi Dupia trzy mile od Krakowa, poddany p. Pisarskiego. Ten pojął anno 1627 w Radwanowicach wdowę, Rzeczkiego Stanisława żonę, Tązowską z domu. Miał z nią syna Jakuba, miał lat 6 anno 1633, a z pierwszym mężem Rzeckim był też przy niej syn Wojtek, miał lat 12. I tam mieszkał w Radwanowicach z tą żoną i anno 1634. Okupować się musiał p. Pisarskiemu, dał 200 fl.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
marta1044
Posty: 273
Rejestracja: wt gru 30, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Tarczyn
Podziękował/a: 5 razy
Podziękowano: 13 razy

Re: Radwańscy h. Radwan

Post autor: marta1044 » śr gru 31, 2008 1:08 am

Dziękuję za tak miły wstęp :) Nie będę sie upierałą przy tym czy moi przodkowie są herbowi czy nie. Mam jeszcze w rodzinnym zanadrzu kilka bardzo intrygujących rodzinnych opowieści i przekazów. Ale nie dotyczą one bezpośrednio samych Radwańskich. Ale zacznijmy od początku. Radwańskimi zainteresowałam się kilka lat temu, kiedy to moja ciocia na spotkanie rodzinne przywiozła drzewo genealogiczne rodziny (jej produkcji). Powstało ono po jednym z rodzinnych pogrzebów. Sięgało ono mojego prapradziadka Wiktora. I nie wiadomo było, co wcześniej. Ani skąd prapradziadek wyszedł, ani kim byli jego rodzice. Na drzewie była także adnotacja "Kowale". Ale o co chodziło w tym, tego nikt nie wiedział. Wszystkie niedopowiedzenia ze strony mojego pradziadka wynikają z tego, że został on zamordowany kilka lat po ślubie, w Dachau. Więc moja prababcia za bardzo nie miała kiedy się o wszystko wywiedzieć.

Drugą sprawą był fakt, że moja prababcia i pradziadek wzięli ślub będąc kuzynostwem. To pokrewieństwo także ciekawiło mnie bardzo. Moja babcia twierdzi, że jej rodzice poznali się spotykając się na przyjęciach u ich wspólnej ciotki.

Trzecią sprawą było jakże intrygujące i stare zdjęcie o podpisie ksiądz Leon Radwański. Babcia mówi, że zdjęcie należało do jej mamy i że jest na nim jej wuj. I to właśnie śp. ksiądz Leon był moim jedynym tropem. W niedługi czas potem natknęłam się w internecie na adnotacje, że był on wieloletnim proboszczem w Rogotwórsku. I tam także się udałam. Od bardzo przemiłego księdza proboszcza dostałam książeczkę na temat księdza Radwańskiego. I wtedy wyjaśniła się zagadka z "Kowalami". Kowale są miejscowością, w której on się urodził. No to co dalej? Jazda ściąga księgi u Mormonów. Akurat ściągnęłam na chybił trafił księgi, kiedy to Kajetan płodził swoje liczne potomstwo. Akurat brakowało mi tam roku, w którym urodził się ks. Radwański. Ale za to znalazłam córkę Mariannę, która okazała się być babcią mojej prababci (i to właśnie u niej poznali się moi pradziadkowie i przez nią byli spokrewnieni). Ale niestety dalej nie miałam dziadka mojego pradziadka (dziadka-który, wtedy zakładając w ciemno, był synem Kajetana). Później oczywiście wszystko się wyjaśniło. Teraz wygląda to tak: mój pradziadek Antoni Paweł Radwański był synem Wiktora, ten z kolei synem Jana, ten Kajetana, a Kajetan jak już wiadomo Walentego. I na tym niestety moje korzenie się urywają. W żadnym akcie nie mam wymienionych rodziców Walentego. W samej parafii nie ma także jego aktu urodzenia, które przypadałoby na 50-te lata XVIII wieku. Nie wiem, może urodził się w podróży, może w sąsiedniej parafii (np. Drozdowo, która w XVIII bądź w XVIII wieku spłonęła). W akcie małżeństwa, jak zauważyłam w innych, ksiądz nie miał zwyczaju jeszcze wtedy wypisywać imion rodziców małżonków. Alegat w tych latach jeszcze nie ma. Uparłam się, że przeszukam lata 1750-1760 w okolicznych parafiach. Może na coś trafię. Jak narazie drzewku przybywają coraz nowe pędy, ponieważ Radwańscy w Kowalach byli do początku I wojny a może nawet i II.

Wracając do ogółu Radwańskich mieszkających w rejonie parafii baboszewskiej, to pojawiają się sie oni już w pierwszych księgach metrykalnych. 1695r. zawarte zostaje małżeństwo między Adamem Radwańskim i Barbarą Makomaską.

Jeśli ktoś odnajdzie pośród swoich przodków jakiegoś Radwańskiego bądź jakąś Radwańszczankę z parafii Baboszewo, to proszę pisać. Narazie mam opracowane księgi urodzeń od 1686r. do 1871r. a małżeństw i zmarłych od 1686r. do 1861r. Ale zastrzegam, że tylko z Radwańskich. Nie mam skanów ani zdjęć CAŁYCH ksiąg.

Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się dotrzeć jeszcze bardziej w głąb korzeni. A narazie życzę Wam i sobie udanych poszukiwań :)

Marta
Pozdrawiam,

Marta

Awatar użytkownika

Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Radwańscy h. Radwan

Post autor: Fronczak Waldemar » śr gru 31, 2008 3:53 am

No to widzę, że masz za sobą całkiem zgrabną przygodę genealogiczną.
Muszę się przyznać, że osobiście wolę pomagać osobom, które ze swojej strony wykazały się solidną pracą, mają już zrobione tyle, na ile pozwalają dokumenty nie oczekując, że "samo przyjdzie". Ale dość tych osobistych refleksji.

Z tego co widzę, to masz wywód poprowadzony, aż do Kajetana, który wylegitymował się w 1842 roku przed Heroldią KP z herbem Radwan, tak jak i inni Radwańscy. Celowo nie wymieniam tu Walentego, bo z tego co napisałaś, nie masz o nim żadnej wiadomości, ponad to co znajduje się w Spisie szlachty wylegitymowanej? A mówiąc dokładniej, nie znalazłaś żadnego dokumentu z nim związanego? Jeśli się mylę to mnie popraw, bo nie bardzo wiem o jakim akcie małżeństwa wspominasz: Kajetana, czy Walentego?
Może aby rozwiać wątpliwości, napisz jakie znalazłaś dokumenty/zapisy dotyczące Walentego i Kajetana? W jakich księgach, gdzie przechowywanych i jeśli to możliwe, przytocz je w oryginale. To będzie nasz punkt wyjścia.
Zastanówmy się co wiemy o Radwańskich?
Tak na szybko, zaczynając od wspomnianego spisu wylegitymowanej szlachty, wiemy że wywiodło się czterech szlachciców noszących nazwisko Radwański. Zacytujmy tu odpowiedni fragment opracowania Elżbiety Sęczys "Szlachta wylegitymowana w Królestwie Polskim w latach 1836 - 1861" Warszawa 2000, str 563-4.
"Radwański h. Radwan
Kajetan (s. Walentego) leg. 1842 (Źr. 2/3 s 94)
Kazimierz (s. Jakuba) leg 1844 (Źr. 2/5 s. 96)
Od Adama, dz[iedzica] wsi Kowale w r. 1693 - praprawnuk Antoni (s. Franciszka) leg 1851 (Źr. 2/2 s. 78)
Od Wojciecha, dz[iedzica] d[óbr] Radwany, (woj. augustowskie) w r. 1716 - praprawnuk Szymon leg. 1858 (Źr. 2/26 s. 363)"
Gwoli wyjaśnienia źródeł: symbol 2/3 s. 94, oznacza, że informacja pochodzi ze strony 94 protokołu nr 3 Ogólnego Zebrania Warszawskich Departamentów Rządzącego Senatu, który w latach 1842-1861 prowadził sprawy legitymacyjne przejęte po zniesionej II Radzie Stanu.
U Sęczysowej instytucja ta ma stałe oznaczenie nr "2". Jak widzimy pozostałe legitymacje zostały dokonane również przez to ciało.
Muszę jednak Cię zmartwić. Otóż w protokołach 1-42 prowadzonych w latach 1842 do lutego 1849 ograniczano się do podawania tylko nazwiska, imienia i herbu osoby, której szlachectwo zatwierdzano. Nic więcej z tych dokumentów nie da się wycisnąć i nic się nie znajdzie.
Sformułujmy pierwsze wnioski.
1/ Wiemy, że wywody przed Heroldią są mało wiarygodne. Często fałszowano dokumenty, genealogie, podawano cudze herby, dlatego musimy podejść do tych zapisów z rezerwą.
2/ Wszyscy Radwańscy wywiedli się z jednego herbu, co może wskazywać, że przynajmniej przed Heroldią jawili się jako spokrewnieni
3/ W notatce o wywodzie Antoniego pojawia się informacja, że Radwańscy trzymali w XVII wieku wieś Kowale
4/ Pojawia się wieś Radwany w woj augustowskim, której nazwa przywodzi na myśl gniazdo rodzinne.
Jaki zatem postawimy tu problem?
Moim zdaniem trzeba by sprawdzić filiacje Walenty-Kajetan i ustalić skąd pochodzili? Czy istotnie wcześniej posługiwali się herbem Radwan i czy nie była to kolejna sztuczka zrobiona przez polską szlachtę przed Heroldią.
Tu podstawą będą Twoje szczegółowe informacje o wszelkich zapisach dotyczących tych dwóch osób, jakie udało ci się odnaleźć.

Przejdźmy teraz dalej.
Zobaczmy co podają herbarze na temat Radwańskich.
Niesiecki w zasadzie ich pomija. Znajdujemy jedynie notatkę Krasickiego, który wspomina o tym, że jest to znany na Wołyniu dom. Wymienia Stanisława, stolnika Wołyńskiego (1778) i N. komornika ziemskiego Łuckiego. Przypisuje im herb Radwan. (Herbarz polski, Kasper Niesiecki, Lipsk 1841, T. VIII str, 30)

Nieco więcej pisze Seweryn Uruski ("Rodzina. Herbarz szlachty polskiej" T. XV, str. 129)
Podaje, że Radwańscy byli herbu Radwan i pisali się z Radwanowic. Osadza ich genealogię w XVI wieku. Wymienia przedstawicieli tej rodziny rozsianych po różnych ziemiach i tak znajdujemy tu: wojskiego bielskiego, podstolego owruckiego, regenta krzemienieckiego, chorążego łuckiego, sędziego łuckiego. Część Radwanów pojawia się w województwach płockim, krakowskim i ruskim.
Oczywiście nas interesują ci występujący w województwie płockim. Było to dwóch Adamów i Andrzej, ale nic więcej Uruski na ich temat nie pisze.
Jest także wzmianka o Kajetanie synu Walentego oraz Kazimierzu synu Jakuba, którzy wylegitymowali się w Królestwie w 1847 roku. Data podana w herbarzu jest oczywiście błędna.
Niestety brak jest innych informacji dotyczących tych osób i należy sądzić, że pojawili się oni tu właśnie dzięki temu, że zdołali się wylegitymować, bowiem Uruski nic ponad to nie wie.

Widzimy więc, że autorzy herbarzy podają zgodnie, że Radwańscy pieczętowali się Radwanem.
Czy byli jednak inni Radwańscy?
Ano byli. Wymienia ich Wiktor Wittyg w pracy "Nieznana szlachta polska i jej herby" na stronach 264-5.
Radwański Stanisław herbu Nieczuja występujący w 1571 roku jako urzędnik słomnicki w Krakowskiem
Radwański Aleksy herbu Ostoja, opłacający w 1576 roku pobór ze wsi Podstolice w Krakowskiem
Radwański Jan herbu Prus I, występujący w 1564, jako urzędnik książąt Zbaraskich w Krakowskiem.
Wszyscy pochodzą z województwa krakowskiego, ale nie to jest tu istotne. Ważne jest, że były rodziny Radwańskich, które posługiwały się innymi herbami. Czy te rodziny wygasły? Czy może przeszły do herbu Radwan?
Takich pytań z pewnością pojawi się jeszcze znacznie więcej, nim rozwikłamy zagadkę przodków Kajetana i jego herbu.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

promanowski
Posty: 164
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 11:30 pm
Lokalizacja: ziemia dobrzyńska
Podziękował/a: 11 razy
Podziękowano: 12 razy

Re: Radwańscy h. Radwan

Post autor: promanowski » śr gru 31, 2008 12:26 pm

Witaj Marto,
Tak się składa, że tereny, o których piszesz, to też obszar mojego zainteresowania. Według sumariusza urodzonych par. baboszewskiej Kajetan Radwański ur. 1793, syn Walentego i Marianny. Znasz może rodowe nazwisko matki Kajetana? To może być istotna wskazówka, gdzie poszukiwać informacji o małżeństwie rodziców Kajetana. I kolejna kwestia. Pisałaś, że masz opracowane księgi metrykalne z Baboszewa m.in. z XVIII w., być może już to wyjaśniłaś, ale nie zawadzi zapytać. Otóż we wspomnianym sumariuszu urodzonych z tej parafii, w 1764 roku jest wpis o chrzcie Radwańskiego Bartłomieja Walentego, syna Kazimierza i Marianny. Może to jest Twój poszukiwany Walenty?

Dodam jeszcze, na podstawie swoich zapisków, że niejaki Kazimierza Radwański, syn Jakuba i Apolonii Goszczyńskiej w 1800 r. w parafii Raciąż poślubił Katarzynę Karwowską ze wsi Pęsy Wielkie, siostrę mojej przodkini. Ten sam Kazimierz w roku 1814 poślubił Juliannę Dorotę Chyczewską z Chyczewa w parafii gralewskiej.

Pozdrawiam!
Piotr

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
marta1044
Posty: 273
Rejestracja: wt gru 30, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Tarczyn
Podziękował/a: 5 razy
Podziękowano: 13 razy

Re: Radwańscy h. Radwan

Post autor: marta1044 » śr gru 31, 2008 1:21 pm

Do pana Waldemara:

Nie oczekuję, że samo przyjdzie. Wszystko, co mam jest oparte na aktach z ksiąg metrykalnych. A, że samo przyjdzie, to chodziło mi bardziej o to, że nie mam pojęcia gdzie mam jeszcze szukać i liczę na to, że może ktoś, gdzieś, coś jakąś myśl mi nasunie.

Ale wracając do Radwańskich

- przepraszam pewnie coś namieszałam pisząc w poprzednim poście o aktach związanych z Kajetanem i Walentym. Akta dotyczące obydwu mam. Ale o tym napiszę poniżej.

- co do fragmentu z opracowanie Elżbiety Sęczys, które Pan przytoczył to dotarłam do akt wymienionego Franciszka s. Antoniego a praprawnuka Adama dziedzica Kowali. Linie wygląda tak:

Antoni ur. 15-06-1827r. <== Franciszek ur. 02-11-1783r., zm. 17-04-1831r. <== Jakub (pisane Jakób) ur. 24-04-1752r., zm. 15-08-1831r. <== Antoni ur. 03-01-1700r. <== Adam Radwański, który 14-02-1695r. zawarł małżeństwo z Barbarą. Jest to pierwsza adnotacja na temat Radwańskich w księgach parafialnych. Niestety jednak w akcie tym nie ma wzmianki o tym czy Adam był dziedzicem Kowali. Ale to z oszczędności księdza, bo w aktach z tamtych lat nie ma nic poza imionami i nazwiskami małżonków oraz świadków.

Adamów dwóch nawet by się zgadzało, ale Andrzeja jakoś nie przypominam sobie. Ale jeszcze dokładniej poszukam.

- co do Kajetana i Walentego to mam takie akta:

1. Akt ślubu Walentego i Marianny Korzybskiej ==> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cae ... f24d3.html

2. Akt zgonu Walentego ==> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/04e ... f55b7.html

3. Akt chrztu Kajetana ==> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/425 ... 441e8.html

4. Akt ślubu Kajetana i Martyny Brudzińskiej ==>
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/474 ... 6b719.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5a3 ... e2790.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4bd ... 031ae.html
(przepraszam za trzy zdjęcia, ale nie miałam w jednym)
Brakuje mi jeszcze aktu zgony Kajetana, ale po to to już większy wypad do Mławy potrzebny.
Nie mam także aktu chrztu Walentego. Nie ma go w żadnej księdze z Baboszewa.

Jak narazie wszystkie akta udało mi się zgromadzić poprzez wizyty w Archiwum Diecezjalnym w Płocku oraz przez Mormonów.

Pozdrawiam
Marta
Pozdrawiam,

Marta

Awatar użytkownika

Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Radwańscy h. Radwan

Post autor: Fronczak Waldemar » śr gru 31, 2008 1:33 pm

Marto,
chyba źle mnie zrozumiałaś :)
Gdybym uważał Cię za osobę, która czeka na mannę z nieba, to nie podejmowałbym tego tematu, a tak nie jest, jak widzisz :ok:
Chciałem jedynie podkreślić, Twoje osiągnięcia, które sprawiają, że pomaga się z prawdziwą przyjemnością.
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
marta1044
Posty: 273
Rejestracja: wt gru 30, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Tarczyn
Podziękował/a: 5 razy
Podziękowano: 13 razy

Re: Radwańscy h. Radwan

Post autor: marta1044 » śr gru 31, 2008 2:19 pm

Do pana Piotra:

Nazwisko panieńskie matki Kajetana było Korzybska. Wnioskując z tego, że akt małżeństwa między nią i Walentym został spisany pod hasłem Korzybie, myślę że jednak stamtąd się wywodziła. Link do aktu małżenstwa zamieściłam w poście powyżej.

Jeśli chodzi o sumariusz (na którego widok w pierwszej chwili bardzo się ucieszłam) to zawiera on wiele błędów. Ksiądz spisujący go mylił daty, imiona dzieci, oraz rodziców. Było i tak, że data była zła, a imię dziecka dwie pozycje niżej. Dlatego warto poróbnywac go z księgami, które on obejmuję. To taka przestroga na przyszłoś dla innych.
Tak w sumariuszu jest wpis o narodzinach Bartłomieja Walentego Radwańskiego. Także chciałam to podciągną pod mojego Walentego. Ale tak jak wyżej napisałam sumariusz się myli. Na marginesie w akcie jest dopisany jakiś wyraz na "v" ale w żadnej mierze nie wygląda mi to na "Valentinum". Załącze go, bo może ktoś jednak (poza księdzem który to spisywał) doszuka się tego Walentego :)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ae ... 6f047.html

Co do Kazimierza syna Jakuba i Apolonii to jest trochę dziwna sprawa, bo nie mam jego aktu urodzenia. A pozostałej dziewiątki dzieci mam. No cóż może urodził się w podróży, bądź jego matka przebywała u rodziny. Czyli wychodziło by na to, że ten Kazimierz jest bratem wymienionego wyżej Franciszka (jak wypisywałam linię od Antoniego do Adama).
Co do jego potomstwa z Katarzyną to mam (alfabetycznie bo jest mi łatwiej :) ):
- Aleksander ur. 02-04-1804r. w Kowalach (chrestni Bonifacy nazwisko nieczytelne oraz Justyna Brudzińska)
- Gabriel ur. 20-04-1802r., zm. 24-04-1802r. w Kowalach (chrzestni Mateusz Sikorski i Marianna Radwańska)
Co do potomstwa z Julianną Chyczewską (jeśli to Pana interesuje) to są to:
- Jan ur. 07-01-1835r. w Kowalach (chrzestni Kajetan i Martyna Radwańscy)
- Katarzyna Julia ur. 19-02-1831r. w Kowalach (chrzestny Mateusz Karwowski lat 70 z Baboszewa)
- Onufry ur. 06-09-1827r. w Maławie (chrzestna Petronella Karwowska bądź Kamińska)
I to by było na tyle jeśli chodzi o Kazimierza.

Pisał Pan, że Kazimierz poślubił swoją pierwszą żonę w Raciążu. Dlatego mam pytanie. Czy ma Pan może sumariusz z ksiąg z Raciąża?

Pozdrawiam

Marta
Ostatnio zmieniony czw sty 01, 2009 3:25 pm przez marta1044, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,

Marta

Awatar użytkownika

Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Radwańscy h. Radwan

Post autor: Fronczak Waldemar » śr gru 31, 2008 2:20 pm

Sprawę skonsultowałem z Adamem Pszczółkowskim i na razie wygląda to następująco:

1/ Ród Radwanów należy do miejscowego rycerstwa płockiego

2/ Brak jest na razie informacji, skąd wyszli Radwańscy. W spisie pogłównego z 1676 r. w Kowalach w parafii Baboszewo, w pow. płońskim są Kowalscy, Niedroscy, Malawscy, Dłużnowscy, Pepłowscy. W późniejszych spisach pojawiają się w tej wsi wśród szlachty także Radwańscy.
Wynika z tego, że przybyli tu z innego terenu. Pewną poszlaką może być odmiejscowe nazwisko, ale to już dalsza sprawa.

3/ Wydaje się, że Radwańscy to jeden z nielicznych wyjątków porządnie sporządzonego rodowodu na potrzeby Heroldii. Potwierdza to przedstawiona przez Ciebie linia Adama.
Były jednak pewne trudności z legitymacją, bowiem początkowo Radwańscy ponieśli kleskę przed Heroldią.
1 marca 1839 roku zostało odrzucone podanie o potwierdzenie szlachectwa Kazimierzowi Radwańskiemu z Kowali [KRSW, sygn.7112 - akta o ograniczonym dostępie]
Nie obyło się też bez nagięcia rzeczywistości, otóż między bajki można włożyć stwierdzenie, że Radwańscy byli właścicielami całej wsi Kowale. Byli właścicielami cząstkowymi w straszliwej szachownicy własnościowej, która powodowała ciągłe zatargi i procesy sądowe.
Musieli więc Radwańscy, podobnie jak setki innych szlachciców cząstkowych, nieźle nakombinować w papierach, aby sprostać wymogowi Heroldii, posiadania całej wsi przez przodków.

4/ Summariusz parafii Baboszewo - zawiera błędy. Trzeba przeglądać metryki na piechotę, ale i te są niekompletne. Faktycznie Radwańscy są tam od 1695 roku, jak pisze mi Adam, którego przodkowie również siedzieli w tamtej wsi.

A teraz prezent Noworoczny dla Ciebie Marto. Otóż Adam dosłał mi następującą uwagę, która dla Twoich poszukiwań ma kapitalne znaczenie!!!
Cyt.
"Dla rodzin szlacheckich przeglądanie metryk trydenckich stanowi tylko uzupełnienie.
Trzeba by szukać w aktach grodzkich wieczystych. Co prawda akta płońskie poszły z dymem w 1944 roku, ale są za to w komplecie wyszogrodzkie i płockie. Ja też mam przodków z parafii Baboszewo - Czachorowskich, Starczewskich, Ostrzykowskich, itd.
Jak zobaczyłem jak są prowadzone metryki w Baboszewie - to machnąłem reką i sobie ich wyszukałem właśnie w płockich i wyszogrodzkich."

Aby zilustrować jaka jest różnica w zawartości informacji między metrykaliami, a księgami grodzkimi, podesłał mi przykłady dwóch zapisów z owych ksiąg, które tu przytaczam (bez diakretyków niestety)
1726, PłGW, sygn.179, k.707; #Andrzej Starczewski, syn +Franciszka i Zofii z Ostrzykowskich, która
obecnie jest żoną Macieja Rostkowskiego, w asystencji swego ojczyma ceduje Mikołajowi
Zakrzewskiemu, synowi +Stanisława, swemu szwagrowi 750 tynfów, wziętych z rąk Felicjana
Strzeszewskiego w aktach tutejszych, zaś przez tego Zakrzewskiego zapisanych, a to w moc posagu
dla jego siostry Rozalii Starczewskiej. Następnie Zakrzewski zapisuje tejże Rozalii, a swej żonie
na dobrach Ćwiklino Wielkie 2.000 tynfów posagu, na mocy kontraktu zawartego w Zbyszynie
30.08.1725 r. pomiędzy nim a matką tejże Rozalii - Zofią z Ostrzykowskich Rostkowską. Następnie
Rozalia kwituje swych brata i ojczyma z 2.500 tynfów, zapisanych jej w aktach tutejszych. W końcu
małżkowie Zakrzewscy zapisują sobie dożywocie. [707-709]

1757, WGW, sygn.63, k.815; #Zofia Ostrzykowska, córka +Marcina i +Marianny z Niedroskich, wdowa po
+Franciszku Starczewskim i +Macieju Rostkowskim, a obecna żona Jana Unierzyskiego w asystencji
swego trzeciego męża ceduje Tomaszowi Zakrzewskiemu, synowi +Mikołaja i Rozalii ze Starczewskich,
obecnej żonie Stanisława Czachorowskiego, swemu wnukowi 360 złp. z większej sumy 760 złp.,
zapisanych jej przez pierwszego męża długiem prostym na dobrach Zbyszyno w pow. płońskim.
Jest raczej pewne, że w księgach znajduje się wiele podobnych zapisów dotyczących rodziny Radwańskich. Myślę, że tą drogą najpewniej odnajdzie się ślad przodków Walentego i ustali pokrewieństwo z pozostałymi liniami.
Do Siego!!!
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
marta1044
Posty: 273
Rejestracja: wt gru 30, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Tarczyn
Podziękował/a: 5 razy
Podziękowano: 13 razy

Re: Radwańscy h. Radwan

Post autor: marta1044 » śr gru 31, 2008 2:30 pm

Przepraszam, czytałam ten post od razu po przebudzeniu, i chyba dlatego tak zrozumiałam :)

Zastanawiam się, jak mogłabym znaleśc rodziców mojego Walentego. Spróbuję po okolicznych parafiach. Ale mam dziwne przeczucie, że akt jego urodzenia znajdował się w parafi Drozdowo, która spłonęła. Parafia ta była najbliższa, zaraz po Baboszewie. ;(

podpisano: Marta :)
Pozdrawiam,

Marta

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
marta1044
Posty: 273
Rejestracja: wt gru 30, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Tarczyn
Podziękował/a: 5 razy
Podziękowano: 13 razy

Re: Radwańscy h. Radwan

Post autor: marta1044 » śr gru 31, 2008 3:40 pm

Jejku, jakże mnie Pan strasznie ucieszył!! :jupi:

Do pana Pszczółkowskiego pisałam jakieś 4 miesiące temu. Wtedy prawie niczego nowego się nie dowiedziałam, ale teraz to naprawdę duże zaskoczenie :D Tylko tak się zastanawiam, gdzie znajdują sie te akta grodzkie wieczyste? W Archiwum w Płocku?

Linie od Antoniego do Adama zrobiłam dopiero przedwczoraj. Doszłam do wniosku, że skoro nie łączą się oni bezpośrednio z moją linią, to jednak mając ich akta, zrobię dla nich drzewko. Teraz, dzięki panu Piotrowi, mogę tam dołączyć Kazimierza z rodziną.
Wiedziałam o tym, że każdy mieszkaniec Kowali był dziedzicem ich części, a że było tam 80-100 osób, to ciekawie musiał wygląda podział :D
Ciekawostką jest to, że Radwańscy byli tam przynajmniej do I wojny, a może nawet i do II. Moja linia poszła stamtąd około 1880 roku (prapradziadek pogniewał się na swego ojca). Ale inni jeszcze tam siedzieli.
Ciekawe jest także to, że dwa lata temu trafił do tamtejszej parafii ksiądz Radwański. Napewno jest to przypadek. Ale nie omieszkam także i tego sprawdzić. :)

Niestety zasmucił mnie fakt, że akta płońskie poszły z dymem. Zostaje mi szukanie w księgach metrykalnych. Ale tam także napewno natrafię na "moich" Majorkiewiczów.

:) Marta :)
Pozdrawiam,

Marta

Awatar użytkownika

Fronczak Waldemar
Posty: 2085
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
Lokalizacja: Łódź
Podziękował/a: 15 razy
Podziękowano: 235 razy
Kontakt:

Re: Radwańscy h. Radwan

Post autor: Fronczak Waldemar » śr gru 31, 2008 3:56 pm

marta1044 pisze:Niestety zasmucił mnie fakt, że akta płońskie poszły z dymem. Zostaje mi szukanie w księgach metrykalnych.
Przeczytaj jeszcze raz spokojnie mój post. Starałem się podpowiedzieć, że momo iż księgi płońskie poszły z dymem, to część spraw jest z pewnością odnotowana w sąsiednich grodach. Adam znalazł zapisy dotyczące swoich, w księgach wyszogrodzkich i płockich.
Po prostu mimo przynależności terytorialnej, gdy akurat urząd w Płońsku był zamkniety z jakiegoś powodu, sprawy załatwiano w Wyszogrodzie lub Płocku. Oczywiście bedzie odpowiednio mniej dokumentów, ale za to niosących dużo informacji, jak pokazałem na przykładach w poprzednim poście.
Powiem więcej, czasami lepiej jest sięgnąć po księgi ziemskie lub grodzkie, bo w nich jest znacznie więcej wiadomości genealogicznych niźli w rozproszonych i niekompletnych aktach metrykalnych. To również starałem się wytłumaczyć, co nie znaczy, że odwodzę Cię od szperania w metrykach. Pokazuję jednak bardziej skuteczne metody.
PS
Do Adama nie ma co pisać, bo jest zarobiony na 3 lata do przodu i zazwyczaj nie odpowiada :)
A do tego robimy kilka wspólnych prac, które nam pochłaniają dużo czasu.
Zapomniałem dodać, że księgi grodzkie są w AGAD
Waldemar Fronczak
Po ojcu Kurp, po matce Księżak

Odwiedź : http://www.biurowaldi.pl/

Awatar użytkownika

AUTOR TEMATU
marta1044
Posty: 273
Rejestracja: wt gru 30, 2008 1:39 pm
Lokalizacja: Tarczyn
Podziękował/a: 5 razy
Podziękowano: 13 razy

Re: Radwańscy h. Radwan

Post autor: marta1044 » śr gru 31, 2008 4:14 pm

Z czasem napewno dorwę się do tych akt. Faktycznie, po przytoczonych przez Pana przykładach widac, jak wiele informacji mogą zawierac te dokumenty. :) Już nie mogę się doczekac :)

To mnie chyba jako jednej z nielicznych udało się dostac odpowiedź od pana Adama. :)

Marta :)
Pozdrawiam,

Marta

Awatar użytkownika

promanowski
Posty: 164
Rejestracja: czw kwie 10, 2008 11:30 pm
Lokalizacja: ziemia dobrzyńska
Podziękował/a: 11 razy
Podziękowano: 12 razy

Re: Radwańscy h. Radwan

Post autor: promanowski » śr gru 31, 2008 4:20 pm

Rzeczywiście, praca nad księgami metrykalnymi z Baboszewa to droga przez mękę. A i sumariusz pozostawia wiele do życzenia. (szczególnie jak się szuka Korzybskiej i to Marianny :/ ).
Marto, ja bym jednak miał na uwadze, jako powiedzmy wersję zapasową, że ten dopisek na marginesie przy Bartłomieju dotyczy Walentego. Poza tym, baboszewskie księgi urodzonych z sygnaturami 2 i 4 obejmują w dużej mierze ten sam okres i spotkałem się z sytuacją, w której to samo dziecko miało swój akt chrztu w jednej i drugiej księdze, ale pisane inną ręką, dzięki czemu można było porównać zapisy.

Tak, mam obecnie dostęp do sumariusza z Raciąża. Znalazłem tylko ten jeden wpis o małżeństwie Radwańskiego:
25 XI 1800 - Radwański Kazimierz i Karwowska Katarzyna - karta 16
W zgonach tego nazwiska nie ma, jeden zapis chrztu:
2 VII 1807 - Radwańska Marianna, córka Kazimierza i Katarzyny z Karwowskich Radwańskich - karta 113.

Natomiast w sumariuszu z Góry jest taki wpis o małżeństwie:
29 II 1772 - Radwański Jakub i Goszczyńska Apolonia - karta 27

Jeśli chodzi o Baboszewo, to też chyba dotarłem do ściany i jak pisze Waldek, trzeba będzie się brać za niemetrykalne źródła. Szczególnie przy tym Baboszewie ręce opadają. Choć na obronę źródeł metrykalnych można przedstawić przykład metryk z sąsiedniego Gralewa. Np. ze wspomnianego aktu małżeństwa Kazimierza Radwańskiego i Julianny Chyczewskiej dowiedziałem się takiej szczegółowej (i dla mnie ważnej) informacji, że pierwsza teściowa tego Kazimierza, matka jego zmarłej żony, pozostawała wówczas przy życiu (niby mała rzecz a genealogicznie cieszy :jupi: ):
Obrazek

Takie szczegółowe gralewskie metrykalia są też przed 1807/08 rokiem, należy tylko żałować, że tak niewiele się ich zachowało.

Aaaaa i najważniesze, bo wygląda na to Marto, że być może mamy wspólnych przodków. Teść Kajetana Radwańskiego, Paweł Brudziński, to chyba brat mojego przodka Mikołaja Brudzińskiego. Czy masz może jakies informacje o przodkach Pawła? Jeśli się nie mylę co do tego braterstwa, to Paweł urodził się w Cywinach Woyskich 1761, z Wojciecha i Marianny z domu (a jakże) Korzybskiej. mam jeszcze odnalezione po jednym pokoleniu wstecz, ale nie będę tutaj pisał, bo wątek dotyczy Radwańskich i bałagan będzie. Napisz do mnie na pw, albo podaj e-mail, to prześlę, co mam o Brudzińskich.
pozdrawiam,
Piotr

ODPOWIEDZ

Wróć do „Szlachta, herbarze, heraldyka”