Rozwody

[piotrowski79]

Podejrzewam, iż jeden z moich przodków rozwiódł się ze swoją żoną. Mieszkał na terenie Królestwa Kongresowego. Z tego co kojarzę w Księstwie Warszawskim obowiązywał Kodeks Napoleona, który dopuszczał rozwody, jak było z tym w Królestwie Kongresowym i później gdy zostało ono bezpośrednio już włączone do Rosji jako Przywiślański Kraj? Gdzie mogą być rejestry spraw rozwodowych? W archiwach sądów, czy archiwach państwowych?

Dziękuję za informacje

[aandy]

Wydaje mi się, że większość przepisów cywilnych Kodeksu Napoleona miało zastosowanie również w późniejszym okresie.

Co do trybu rozwodowego (i ew. wniosków co do możliwych miejsc przechowywania archiwaliów), zapoznałbym się z KN właśnie...

[lila]

Ja dowiedziałam się o rozwodzie z Konsystorza i Kurii Arcybiskupiej, spróbuj poszukać.

[cristovoro]

Witam!
W Wielkopolsce znalazłem akt rozwodowy swojego pra z 1832 roku także poprzez Konsystorz i Kurię Arcybiskupią.
Pozdrawiam:
Krzysztof.

[mariamazur]

W Królestwie Polskim poczatkowo obowiazywał Kodeks Napoleona. Przyjęte rozwiązania prawne obowiązywały do 13 czerwca 1825 roku, kiedy nowy Kodeks Cywilny Królestwa Polskiego uregulował zasady spisywania metryk przekazując je ponownie w całości do parafii, pozostawiając w gestii władzy świeckiej jedynie rozwody i metryki wyznań niechrześcijańskich. Od 24 czerwca 1836 r. nowe prawo o małżeństwach poddało rozwody kompetencji sądów kościelnych i od tego momentu władza świecka więcej nie ingerowała, tylko nadzorowała prawidłowość prowadzenia akt stanu cywilnego.

[Lilla]

Witam!

Mój pradziadek był żonaty(ślub w 1909r w Piotrkowie Kujawskim), w 1920r wyemigrował do Stanów, tam w 1944r wziął ślub drugi raz. Czy musiał mieć rozwód w Polsce żeby ponownie się ożenić?

Pozdrawiam Lilla

[mariamazur]

Istniały 3 drogi do powtórnego ożenku:
- rozwód (np z powodu trwałego rozpadu związku - w końcu był w Stanach od 22 lat w chwili drugiego ślubu)
- śmierć pierwszej żony
- zmiana wyznania i unieważnienie pierwszego ślubu
Niezaleznie od miejsca brania następnego ślubu, któraś z tych okoliczności musiała zajść, no chyba że dziadek był bigamistą
Myślę natomiast, że unieważnienie lub rozwód z powodu stałego rozpadu związku mógł uzyskać w Stanach, bez przyjeżdżania do Polski, zwłaszcza, że była wojna i kontakt był utrudniony z krajem wroga (Niemcy).

[Lilla]

Istniały 3 drogi do powtórnego ożenku:
- rozwód (np z powodu trwałego rozpadu związku - w końcu był w Stanach od 22 lat w chwili drugiego ślubu)
- śmierć pierwszej żony
- zmiana wyznania i unieważnienie pierwszego ślubu
Niezaleznie od miejsca brania następnego ślubu, któraś z tych okoliczności musiała zajść, no chyba że dziadek był bigamistą
Myślę natomiast, że unieważnienie lub rozwód z powodu stałego rozpadu związku mógł uzyskać w Stanach, bez przyjeżdżania do Polski, zwłaszcza, że była wojna i kontakt był utrudniony z krajem wroga (Niemcy).

Witam!
Prababcia zmarła w 1961r,więc musiałaby być powiadomiona o rozwodzie. Pewnie coś tam było,a ja o tym nic nie wiem. Dzięki za odpowiedź.

Pozdrawiam Lilla