To jest coś więcej niż rekord genealogiczny! Pozdrowienia dla Twojej Babci.Grażyna Anna pisze:Babcia pomimo zaawansowanego wieku cieszy się jasnym umysłem i dobrą pamięcią i w ogóle potrafi się cieszyć. Ostatnio bardzo się ucieszyła z nowego dowodu osobistego, w którym wreszcie prawidłowo zapisano jej dane przekręcone po wojnie przez urzędy, które "wiedziały lepiej". Kiedy przeczytała, że imię jej mamy jest zapisane prawdziwie, czyli Otolia, nie Otylia, a nazwisko panieńskie Konopka, nie Konopko, aż ucałowała dowód, zawoławszy: moja mama Otolka, mój tatuś Piotrz Konopka! Wszystko prawda!
Po chwili poszła do siebie zmówić pacierze za dusze swoich rodziców z tym dowodem jak świętym obrazkiem w ręce, naprawdę uszczęśliwiona.
Maria Jaś
ps. Moja bratannica mieszkała pod jednym dachem z moją babcią - ale to tylko 4 pokolenia. 5 pokoleń to rekord według mnie nie do pobicia.