UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo
Retusz zdjęć - prośba o pomoc.
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 484
- Rejestracja: pt kwie 11, 2008 5:34 pm
- Lokalizacja: Nysa
- Podziękował/a: 17 razy
- Podziękowano: 130 razy
Re: Retusz zdjęć - prośba o pomoc.
Po pierwsze to Jolu, po drugie, to za wcześnie wzięłam sie za retuszowanie, teraz widzę,że ostatnia wersja skanu dałaby większe możliwości, ale o dziwo nie mogę jej wprowadzic do mojego komputera, bo sie mi staruszek buntuje. Może mogłabym spróbować na zasadzie zrzutu z ekranu samą , samą twarz tego najbardziej zniszczonego pana.
Pozdrawiam Jola TLipińska
Pitka, Kurzweil, Gaberle, Faszowicz-Farensbach,Grohmann.
Córka Włodzimierza, wnuczka Stanisława, prawnuczka Franciszka, 2xprawnuczka Stanisława, 3xpra Franciszka, 4xpra Tomasza, 5xprawnuczka Leona, 6xpra Ignacego
Pitka, Kurzweil, Gaberle, Faszowicz-Farensbach,Grohmann.
Córka Włodzimierza, wnuczka Stanisława, prawnuczka Franciszka, 2xprawnuczka Stanisława, 3xpra Franciszka, 4xpra Tomasza, 5xprawnuczka Leona, 6xpra Ignacego
-
- Posty: 484
- Rejestracja: pt kwie 11, 2008 5:34 pm
- Lokalizacja: Nysa
- Podziękował/a: 17 razy
- Podziękowano: 130 razy
Re: Retusz zdjęć - prośba o pomoc.
Poczekajmy na Małgosię, coś mi się zdaje ,że znowu nas powali na kolana swoją praca.
Pozdrawiam Jola TLipińska
Pitka, Kurzweil, Gaberle, Faszowicz-Farensbach,Grohmann.
Córka Włodzimierza, wnuczka Stanisława, prawnuczka Franciszka, 2xprawnuczka Stanisława, 3xpra Franciszka, 4xpra Tomasza, 5xprawnuczka Leona, 6xpra Ignacego
Pitka, Kurzweil, Gaberle, Faszowicz-Farensbach,Grohmann.
Córka Włodzimierza, wnuczka Stanisława, prawnuczka Franciszka, 2xprawnuczka Stanisława, 3xpra Franciszka, 4xpra Tomasza, 5xprawnuczka Leona, 6xpra Ignacego
-
- Posty: 23
- Rejestracja: ndz maja 15, 2011 12:30 pm
- Lokalizacja: Kock
- Podziękował/a: 12 razy
- Podziękowano: 1 raz
Re: Retusz zdjęć - prośba o pomoc.
Mnie już powaliło na kolana.
Nie mogę oderwać wzroku.
Darku, bardzo Ci dziękuję. W najśmielszych oczekiwaniach nie spodziewałam się takiego mistrzowkiego dzieła.
Wielkie dzięki
Nie mogę oderwać wzroku.
Darku, bardzo Ci dziękuję. W najśmielszych oczekiwaniach nie spodziewałam się takiego mistrzowkiego dzieła.
Wielkie dzięki
Pozdrawiam
Dorota Sz
Dorota Sz
-
- Posty: 411
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:11 pm
- Podziękował/a: 17 razy
- Podziękowano: 143 razy
- Kontakt:
Re: Retusz zdjęć - prośba o pomoc.
Dorotko, tak piękne zdjęcie warte jest odnowienia. Ostatnio mało tutaj takich
Ja tez skusiłam się na jego naprawę
Przygotowałam dwie wersje kolorystyczne. Jedna zbliżona do oryginału a druga w sepii:
Pradziadkowi, ponieważ nie wiemy jaki kształt miały jego usta, postanowiłam dodać wąsy

Ja tez skusiłam się na jego naprawę

Przygotowałam dwie wersje kolorystyczne. Jedna zbliżona do oryginału a druga w sepii:
Pradziadkowi, ponieważ nie wiemy jaki kształt miały jego usta, postanowiłam dodać wąsy

Pozdrawiam, Małgorzata
http://www.photo-repair.eu/
Zdjęcia które retuszuję umieszczam w moich albumach:
http://picasaweb.google.com/malgorzata22cs
http://www.photo-repair.eu/
Zdjęcia które retuszuję umieszczam w moich albumach:
http://picasaweb.google.com/malgorzata22cs
-
- Posty: 484
- Rejestracja: pt kwie 11, 2008 5:34 pm
- Lokalizacja: Nysa
- Podziękował/a: 17 razy
- Podziękowano: 130 razy
Re: Retusz zdjęć - prośba o pomoc.
A nie mówiłam! 

Pozdrawiam Jola TLipińska
Pitka, Kurzweil, Gaberle, Faszowicz-Farensbach,Grohmann.
Córka Włodzimierza, wnuczka Stanisława, prawnuczka Franciszka, 2xprawnuczka Stanisława, 3xpra Franciszka, 4xpra Tomasza, 5xprawnuczka Leona, 6xpra Ignacego
Pitka, Kurzweil, Gaberle, Faszowicz-Farensbach,Grohmann.
Córka Włodzimierza, wnuczka Stanisława, prawnuczka Franciszka, 2xprawnuczka Stanisława, 3xpra Franciszka, 4xpra Tomasza, 5xprawnuczka Leona, 6xpra Ignacego
-
- Posty: 1214
- Rejestracja: sob cze 20, 2009 6:52 pm
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Podziękował/a: 41 razy
- Podziękowano: 315 razy
- Kontakt:
Re: Retusz zdjęć - prośba o pomoc.
Witam!
Mam wielką prośbę do osób, które retuszują tutaj zdjęcia .
Mam tutaj zdjęcie ślubne pradziadków, które po upływie czasu uległo zniszczeniu .
Ma ono ponad 90 lat . W prawdzie to nie jest zdjęcie, lecz obraz, ale
nie jest aż tak źle (pradziadek jest bardzo podobny do siebie, prababcia troche mniej
)
http://yfrog.com/f2sdc14325j

Będę wdzięczny za pomoc
Mam wielką prośbę do osób, które retuszują tutaj zdjęcia .
Mam tutaj zdjęcie ślubne pradziadków, które po upływie czasu uległo zniszczeniu .
Ma ono ponad 90 lat . W prawdzie to nie jest zdjęcie, lecz obraz, ale
nie jest aż tak źle (pradziadek jest bardzo podobny do siebie, prababcia troche mniej

http://yfrog.com/f2sdc14325j

Będę wdzięczny za pomoc

Pozdrawiam,
Marcin Marynicz, syn Adama, wnuk Adama, prawnuk Franciszka, 2xprawnuk Andrzeja, 3xprawnuk Jana, 4xprawnuk Wojciecha, 5xprawnuk Szymona
_____________________________________
Mój blog genealogiczny : http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com
Marcin Marynicz, syn Adama, wnuk Adama, prawnuk Franciszka, 2xprawnuk Andrzeja, 3xprawnuk Jana, 4xprawnuk Wojciecha, 5xprawnuk Szymona
_____________________________________
Mój blog genealogiczny : http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com
-
- Posty: 379
- Rejestracja: ndz kwie 13, 2008 10:13 am
- Lokalizacja: Olkusz
- Podziękował/a: 40 razy
- Podziękowano: 19 razy
Re: Retusz zdjęć - prośba o pomoc.
W nawiązaniu do ostatnio retuszowanego zdjęcia Doroty postanowiłem zestawić dotychczasowe efekty retuszu by przekonać przede wszystkim osoby zlecające retusz ale i naszych retuszerów jak ważnym elementem tych czynności jest dostatecznie duży plik zdjęciowy.
Dorota skanując po raz ostatni to zdjęcie zapytała „czy aby skan 1200 pikseli nie jest za duży ?” Okazuje się, że absolutnie nie jest. Obecnie (po powiększeniu zdjęcia) widać subtelne szczegóły twarzy. Teraz dopiero istnieje możliwość „popracowania” nad uzupełnieniem ubytków twarzy siedzącego mężczyzny.
To „uzupełnianie” to niezwykle precyzyjna czynność. Wklejenie na przykład ust czy też nosa za nisko lub za wysoko bardzo zmienia wygląd osoby. Optymalne jest „korzystanie” na przykład z oka lewego, gdy brak jest oka prawego. Wkleja się wtedy lustrzaną wersję tego oka. Oczywiście niewielu ludzi ma symetryczne połówki twarzy, ale takie postępowanie to jedynie „wybieranie mniejszego zła”.
Cenną informacją jest także poinformowanie retuszera o pokrewieństwie i wieku osób widocznych na fotografii. Gdy bowiem nie można „rozmnożyć” istotnych elementów twarzy to pozostaje zapożyczenie ich od najbliższego krewnego na tej fotografii lub z nieuszkodzonej innej fotografii tej konkretnej osoby. Pamiętać jednak trzeba o różnicy wieku i odpowiednio to w trakcie retuszu skorygować.
Można dyskutować, czy takie „rozmnażanie” i „zapożyczanie” jest „etyczne” i właściwe jeżeli mówimy o retuszu bardzo zniszczonych fotografii. Proszę mi jednak podpowiedzieć jaką inną metodą można uzyskać planowany i jednocześnie dobry efekt końcowy ?
Przy okazji chciałbym zaapelować do naszych „forgenowych” retuszerów, by nie podejmowali się retuszu, jeżeli plik zdjęciowy jest mały, jeżeli zdjęcie jest po prostu niepoprawnie zeskanowane a to często widać już po otwarciu go. Nie zawsze fotografowanie zamiast skanowania pozwala na uzyskanie poprawnego pliku pozbawionego refleksów, deformacji kształtu zdjęcia czy też innych wad materiału wyjściowego do retuszu.
Osoba retuszująca poświęca bowiem naprawdę dużo swego własnego czasu, gdyż indywidualne usuwanie pojedynczych plamek (a czasami jest ich tysiące) trwa. Poza tym osiągnięcie biegłości w tych czynnościach wymaga cierpliwości, zaangażowania i wręcz poświęcenia się.
Doceńmy to czasami !
Dodam jeszcze, że w usługowych zakładach fotograficznych ceny takich zleceń nie są wcale niskie a na Forgenie jest to przecież usługa gratisowa.
I na koniec chciałbym zwrócić uwagę na prawdziwy artyzm i mistrzostwo retuszu wykonanego przez Małgosię (m-za). Jestem pewien, że nie podjęła by się Ona retuszu zdjęcia, które nie spełniałoby podstawowych wymogów. W tym przypadku skan 1200 umożliwił retusz co nie znaczy, że zmniejszył Jej zaangażowanie czasowe i nakład pracy.
Proszę więc porównać teraz końcowe efekty retuszów i uświadomić sobie, że warto poprawnie skanować stare fotografie, gdyż „z pustego i Salomon nie naleje”.
Pozdrawiam. Henryk Grabowski
HenryG
--------------
Link do porad „jak skanować zdjęcia przed retuszem”:
http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=63&t=5607
--------------
Link do porad „jak skanować zdjęcia przed retuszem”:
http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=63&t=5607
-
- Posty: 484
- Rejestracja: pt kwie 11, 2008 5:34 pm
- Lokalizacja: Nysa
- Podziękował/a: 17 razy
- Podziękowano: 130 razy
Re: Retusz zdjęć - prośba o pomoc.
Pozdrawiam Jola TLipińska
Pitka, Kurzweil, Gaberle, Faszowicz-Farensbach,Grohmann.
Córka Włodzimierza, wnuczka Stanisława, prawnuczka Franciszka, 2xprawnuczka Stanisława, 3xpra Franciszka, 4xpra Tomasza, 5xprawnuczka Leona, 6xpra Ignacego
Pitka, Kurzweil, Gaberle, Faszowicz-Farensbach,Grohmann.
Córka Włodzimierza, wnuczka Stanisława, prawnuczka Franciszka, 2xprawnuczka Stanisława, 3xpra Franciszka, 4xpra Tomasza, 5xprawnuczka Leona, 6xpra Ignacego
-
- Posty: 379
- Rejestracja: ndz kwie 13, 2008 10:13 am
- Lokalizacja: Olkusz
- Podziękował/a: 40 razy
- Podziękowano: 19 razy
Re: Retusz zdjęć - prośba o pomoc.
Marcinie.
Teoretycznie poprawienie wyrazistości malowanego wizerunku na obrazie jest oczywiście możliwe.
W przypadku załączonego przez Ciebie pliku jest jednak przeszkoda w postaci bardzo źle sfotografowanego obrazu.
Obraz ten ma bowiem w oryginale zapewne kształt prostokąta a tutaj widzimy trapez. Powoduje to w efekcie końcowym niewielką ale jednak deformację kształtu twarzy.
Obraz był prawdopodobnie fotografowany, gdy wisiał na ścianie, stąd jego trapezowaty kształt i bardzo nierówne oświetlenie. Być może wisiał bliżej narożnika pomieszczenia,
gdzie światło było słabsze. To nierówne oświetlenie jest drugą wadą niezmiernie utrudniającą widzenie obu postaci.
Jeżeli nadal liczysz, że ktokolwiek podejmie się naprawy powierzchni tego obrazu to:
- zdejmij go ze ściany i dokładnie oczyść jego powierzchnię,
- ponownie go sfotografuj na zewnątrz pomieszczenia, ale nie w jaskrawym świetle
słonecznym,
- ustawienia na aparacie niech pozostaną takie same, gdyż plik zdjęciowy powinien być duży.
Pozdrawiam. Henryk Grabowski
PS. Widzę, że Jola TL już „męczyła się” z Twoim obrazem. Wierz mi, że „naprawa” poprawnie sfotografowanego obrazu będzie o wiele „przyjemniejsza dla oka”.
Teoretycznie poprawienie wyrazistości malowanego wizerunku na obrazie jest oczywiście możliwe.
W przypadku załączonego przez Ciebie pliku jest jednak przeszkoda w postaci bardzo źle sfotografowanego obrazu.
Obraz ten ma bowiem w oryginale zapewne kształt prostokąta a tutaj widzimy trapez. Powoduje to w efekcie końcowym niewielką ale jednak deformację kształtu twarzy.
Obraz był prawdopodobnie fotografowany, gdy wisiał na ścianie, stąd jego trapezowaty kształt i bardzo nierówne oświetlenie. Być może wisiał bliżej narożnika pomieszczenia,
gdzie światło było słabsze. To nierówne oświetlenie jest drugą wadą niezmiernie utrudniającą widzenie obu postaci.
Jeżeli nadal liczysz, że ktokolwiek podejmie się naprawy powierzchni tego obrazu to:
- zdejmij go ze ściany i dokładnie oczyść jego powierzchnię,
- ponownie go sfotografuj na zewnątrz pomieszczenia, ale nie w jaskrawym świetle
słonecznym,
- ustawienia na aparacie niech pozostaną takie same, gdyż plik zdjęciowy powinien być duży.
Pozdrawiam. Henryk Grabowski
PS. Widzę, że Jola TL już „męczyła się” z Twoim obrazem. Wierz mi, że „naprawa” poprawnie sfotografowanego obrazu będzie o wiele „przyjemniejsza dla oka”.
HenryG
--------------
Link do porad „jak skanować zdjęcia przed retuszem”:
http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=63&t=5607
--------------
Link do porad „jak skanować zdjęcia przed retuszem”:
http://forgen.pl/forum/viewtopic.php?f=63&t=5607
-
- Posty: 1214
- Rejestracja: sob cze 20, 2009 6:52 pm
- Lokalizacja: Międzyrzecz
- Podziękował/a: 41 razy
- Podziękowano: 315 razy
- Kontakt:
Re: Retusz zdjęć - prośba o pomoc.
Zrobię to oczywiście jeszcze raz, ale to podczas wizyty u babci . Obraz ten chyba nigdy nie wisiał na ścianieHenryk Grabowski pisze:Marcinie.
Teoretycznie poprawienie wyrazistości malowanego wizerunku na obrazie jest oczywiście możliwe.
W przypadku załączonego przez Ciebie pliku jest jednak przeszkoda w postaci bardzo źle sfotografowanego obrazu.
Obraz ten ma bowiem w oryginale zapewne kształt prostokąta a tutaj widzimy trapez. Powoduje to w efekcie końcowym niewielką ale jednak deformację kształtu twarzy.
Obraz był prawdopodobnie fotografowany, gdy wisiał na ścianie, stąd jego trapezowaty kształt i bardzo nierówne oświetlenie. Być może wisiał bliżej narożnika pomieszczenia,
gdzie światło było słabsze. To nierówne oświetlenie jest drugą wadą niezmiernie utrudniającą widzenie obu postaci.
Jeżeli nadal liczysz, że ktokolwiek podejmie się naprawy powierzchni tego obrazu to:
- zdejmij go ze ściany i dokładnie oczyść jego powierzchnię,
- ponownie go sfotografuj na zewnątrz pomieszczenia, ale nie w jaskrawym świetle
słonecznym,
- ustawienia na aparacie niech pozostaną takie same, gdyż plik zdjęciowy powinien być duży.
Pozdrawiam. Henryk Grabowski
PS. Widzę, że Jola TL już „męczyła się” z Twoim obrazem. Wierz mi, że „naprawa” poprawnie sfotografowanego obrazu będzie o wiele „przyjemniejsza dla oka”.

Przez ponad 75 lat leżał gdzieś schowany. Oczywiście nie był niczym okryty ani owinięty, więc teraz są takie braki ( prawy górny róg) - kawałek głowy pradziadka . Wole go nie wyciągać z ramy, bo znając moje szczęście coś się odłamie albo porwę kawałek obrazu .
To zdjęcie było robione w piwnicy przy sztucznym świetle, więc dlatego taka jakoś jest. Zrobię kilka ujęć i wtedy wybiorę najlepsze.
Pozdrawiam,
Marcin Marynicz, syn Adama, wnuk Adama, prawnuk Franciszka, 2xprawnuk Andrzeja, 3xprawnuk Jana, 4xprawnuk Wojciecha, 5xprawnuk Szymona
_____________________________________
Mój blog genealogiczny : http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com
Marcin Marynicz, syn Adama, wnuk Adama, prawnuk Franciszka, 2xprawnuk Andrzeja, 3xprawnuk Jana, 4xprawnuk Wojciecha, 5xprawnuk Szymona
_____________________________________
Mój blog genealogiczny : http://przodkowieztamtychlat.blogspot.com
Re: Retusz zdjęć - prośba o pomoc.
Pewnie narażę się tu większości użytkowników, ale proszę pozwólcie wyrazić mi swoje zdanie.
Ostatnio byłem na weselu w lokalu, w którym na ścinach zawieszone były powiększone fotokopie starych rodzinnych zdjęć. Było to coś pięknego, każde zdjęcie oprawione w tą samą ramkę, ale najbardziej uderzyło mnie to, że mimo zżółknięć czy załamań, nie były retuszowane. Każde z tych zdjęć oddawało to, co przez lata "przeżyło", zmieniając się tak jak zmieniały się osoby na nich widniejące.
Dla mnie największym "atutem" starych, rodzinnych zdjęć jest ich klimat, barwy, których nie odda nawet najlepszy program. Można przecież usunąć pewne niedociągnięcia, to rozumiem. Ale czasami zastanawiam się, po co robić na siłę ze starego pięknego zdjęcia swego rodzaju "twór", który może kompletnie nie oddawać minionej rzeczywistości... Czy nie lepiej pogodzić się z upływem czasu i przemijaniem rzeczy, pozostawiając sobię furtkę w postaci wyobraźni...
Z góry przepraszam jeśli kogoś uraziłem
Ostatnio byłem na weselu w lokalu, w którym na ścinach zawieszone były powiększone fotokopie starych rodzinnych zdjęć. Było to coś pięknego, każde zdjęcie oprawione w tą samą ramkę, ale najbardziej uderzyło mnie to, że mimo zżółknięć czy załamań, nie były retuszowane. Każde z tych zdjęć oddawało to, co przez lata "przeżyło", zmieniając się tak jak zmieniały się osoby na nich widniejące.
Dla mnie największym "atutem" starych, rodzinnych zdjęć jest ich klimat, barwy, których nie odda nawet najlepszy program. Można przecież usunąć pewne niedociągnięcia, to rozumiem. Ale czasami zastanawiam się, po co robić na siłę ze starego pięknego zdjęcia swego rodzaju "twór", który może kompletnie nie oddawać minionej rzeczywistości... Czy nie lepiej pogodzić się z upływem czasu i przemijaniem rzeczy, pozostawiając sobię furtkę w postaci wyobraźni...
Z góry przepraszam jeśli kogoś uraziłem
