UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo

Bagińscy, Moczulanka, Wołyń

Wolne forum wymiany myśli, doświadczeń i wiedzy

Moderator: Moderatorzy



AUTOR TEMATU
spalonymlynek
Posty: 119
Rejestracja: pt lis 11, 2011 12:13 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 57 razy
Podziękowano: 14 razy

Bagińscy, Moczulanka, Wołyń

Post autor: spalonymlynek » ndz sty 01, 2012 5:37 pm

Witam,

Mam pytanie w związku z informacjami, które udało mi się otrzymać z wykazów ks. Żurka, chodzi mi o Bagińskich z Wołynia.

A mianowicie:

Bagiński Adam żona Aniela Kuriata ślub 1891/9 Berezne rodz. Klemens i Marianna z Chodorowskich
Bagiński Franciszek żona Antonina Rudnicka ślub 1890/16 Berezne rodz. Klemens i Marianna z Chodorowskich
Bagiński Franciszek wdowiec lat 45 żona Maria Forysiewicz ślub 1909/14 Korytnica rodz. Klemens i Marianna z Chodorowskich
Bagiński Hieronim żona Ewa Żygadło ślub 1897/37 Niewirków rodz. Klemens i Marianna z Chodorowskich
Bagiński Jan Moczulanka żona Katarzyna Betnerówna ślub 1880/28 Korytnica rodz. Klemens i Maria

Gdzie mogłabym szukać dalszych informacji o Klemensie? Sprawdzałam już metryki tutaj h[url]ttp://metryki-wolyn.pl/Wolyn/Metryki_Wolyn/Wstep.html[/url] znalazłam jednego Klemensa, ur. 10.12.1843 ale w parafii Tuczyn, ms. Słoboda Krucha, rdz. Stefan i Honorata Bagińscy. Jednak ta parafia mi nie pasuje, chociaż to niby ten sam dekanat Rówieński...

Każda wskazówka mile widziana!
Pozdrawiam,
Magda


wolhynien
Posty: 316
Rejestracja: pt kwie 11, 2008 1:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 1 raz
Podziękowano: 42 razy

Re: Bagińscy, Moczulanka, Wołyń

Post autor: wolhynien » pn sty 02, 2012 12:20 am

Z Bagińskimi trochę trudno, bo ich na tych terenach как песку морского.

Ślad poszukiwanego w spisie parafian z Niewirkowa:

1888, Moczulanka
Klemens syn Adama Bagiński l. 59
żona Marianna z Chodorowskich l. 59
syn Franciszek l. 25
syn Adam l. 23
syn Hieronim l. 21
córka Anna l. 19
Jan syn Klemensa l. 32
żona Katarzyna z Betnerów l. 26
syn Wincenty l. 4
Józef syn Klemensa l. 31
żona Honorata Kuriata l. 25
syn Lucjan l. 4
syn Franciszek l. 3
córka Anna l. 6


Być może tu należałoby szukać Klemensa:

1844, Rudnia Potasznia
Adam Bagiński l. 50
żona Katarzyna l. 50
syn Klemens l. 19
córka Agnieszka l. 16
Gabriel Bagiński l. 26
żona Paulina l. 24
córka Marianna l. 4
córka Sabina l. 1


Marianna, jak przypuszczam, urodzona w Moczulance, córka Piotra i Antoniny z Lasiewiczów.

Szukać w księgach przechowywanych na Ukrainie. Jeśli Klemens był chrzczony w Bereznem to gorzej, bo z interesującego okresu tylko urodzenia 1828-1838 w Równem. Jeśli w Niewirkowie – urodzenia 1822-1827 w Łucku, 1828 – 1838 w Równem. Ślub zapewne w Niewirkowie, są w Równem księgi 1847-1850.

Sonia


AUTOR TEMATU
spalonymlynek
Posty: 119
Rejestracja: pt lis 11, 2011 12:13 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 57 razy
Podziękowano: 14 razy

Re: Bagińscy, Moczulanka, Wołyń

Post autor: spalonymlynek » pn sty 02, 2012 12:08 pm

Soniu,

Jesteś nieoceniona, wszystkie informacje przekazałam potomkini Klemensa ;) Poprosiła mnie o założenie wątku, jako, że sama jest wyjątkowo nieśmiała. Serdeczne dzięki!

Jeszcze mam takie pytanie (bo również główkuję o swoim "nestorze") czy jeśli był spis parafian kościoła koreckiego z 1852 (który mi zresztą podałaś :)) czy jest szansa na jakieś wcześniejsze "zapiski"? np. około roku 1790 (a przynajmniej wtedy m/w urodziłby się Stanisław Łoś)? Czy takie spisy były robione co kilka/kilkanaście lat? Gdzie tego szukać, też w Łucku?


Najserdeczniej,
Magda


wolhynien
Posty: 316
Rejestracja: pt kwie 11, 2008 1:19 pm
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował/a: 1 raz
Podziękowano: 42 razy

Re: Bagińscy, Moczulanka, Wołyń

Post autor: wolhynien » wt sty 03, 2012 3:46 pm

spalonymlynek pisze:Czy takie spisy były robione co kilka/kilkanaście lat?
Takie spisy robione były w imperium rosyjskim co roku, a obowiązek ich spisywania został wprowadzony w XVIII w.
spalonymlynek pisze:czy jeśli był spis parafian kościoła koreckiego z 1852 (który mi zresztą podałaś ) czy jest szansa na jakieś wcześniejsze "zapiski"?
Wg mojej wiedzy nie ma takiej szansy. Jak piszą I. Antonowa i D. Antonow w książce „Метрические книги России XVIII – начала XX в.“, stan zachowania tych ksiąg jest szczątkowy. Np. w AP obwodu tulskiego zachowało się ich jedynie 1-2%. W innych archiwach podobnie.
spalonymlynek pisze:np. około roku 1790 (a przynajmniej wtedy m/w urodziłby się Stanisław Łoś)?
W 1790 r. te ziemie należały jeszcze do państwa polskiego. Był co prawda i w Polsce obowiązek prowadzenia status animarum, jednakże:
Status Animarum - to spis rodzin mieszkających w poszczególnych domach. Proboszczowie, poza publicznym spotykaniem się z wiernymi w czasie mszy, byli też zobligowani do odwiedzania swoich parafian w domu, aby poznać ich sposób życia, zwyczaje, troski i problemy rodzinne. Rezultaty tych odwiedzin powinny być zapisywane w księdze Status Animarum. Podstawowe dane zawarte w Status Animarum to: -numer domu, - nazwisko i imię gospodarza z podaniem imion rodziców i nazwiska panieńskiego matki, - imię i nazwisko panieńskie żony również z imionami rodziców, - imiona wszystkich dzieci z datami urodzenia, zgonu i ślubu. Obowiązek to jedno a rzeczywistość drugie i trzeba stwierdzić, że księża długo nie mogli się przyzwyczaić do prowadzenia Status Animarum. Po wielu napomnieniach ze strony biskupów dopiero w XVIII i XIX wieku można mówić o upowszechnieniu się tego obowiązku. Ale przyszły zabory i prawa cywilne zaborców miały wpływ na prowadzenie kancelarii parafialnych. Oprócz tego znaczna część ksiąg nie zachowała się. Najwięcej Status Animarum zachowało się na terenie zaboru austriackiego, dużo mniej w zaborze niemieckim i prawie w ogóle w zaborze rosyjskim.
Źródło: http://www.genoroots.com/artykul_skrotprezentacji.php

Jedyne pozostające Ci drogi poszukiwań to przejrzenie w Łucku ksiąg z Korca oraz sprawdzenie w Żytomierzu, czy nie zachowały się jakieś dokumenty dotyczące szlacheckiego pochodzenia Łosiów.

Sonia

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wymiana doświadczeń”