promocja indeksacji

[Łucja]

Taki tekst dałam dzisiaj na genealodzy.pl, w wątku indeksacja:
http://genealodzy.pl/index.php?name=PNp ... 040#111040


"Przegląd wiadomości 13.01.2030

Po raz kolejny w nagłówkach wiadomości przeważają informacje o genealogach. Głodówka pod archiwum w Przemyślu trwa już piąty dzień, niestety jest pierwsza ofiara, 70-letnia kobieta po czwartej dobie bez snu została odwieziona w stanie ciężkim do szpitala. Czekała na księgi z Grębowa. Przypomnijmy, protestujący w Przemyślu uważają, że archiwum przechowuje na strychu księgi metrykalne, których nie chce udostępnić. Istnieją niezbite na to dowody, nagrania, zdjęcia i zeznania świadków.
Nie poprawiła się sytuacja w AGAD, grupa zorganizowanych potomków domaga się udostępnienia list zesłańców po powstaniu styczniowym do 7-ej już z kolei indeksacji, 6 przeprowadzonych indeksacji grupy nie zadowala, nie znaleźli tam swoich przodków. Archiwum stoi uparcie na stanowisku, że z zachowanych dokumentów nic więcej nie da się odczytać.
.
Równie niepomyślnie rozwija się sytuacja w Kielcach, gdzie w Urzędzie Wojewódzkim zorganizowała się grupa "Nekanda Trepka się pomylił", żądająca rehabilitacji swoich przodków. Wciąż nie wiadomo w jakim trybie miałaby się dokonać rehabilitacja, przeważa opinia, że trybu nie ma, a Kielce nic wspólnego z tym nie mają.
Nie mamy dla Państwa dobrych wieści także z Wielkopolski, niestety i ona nam się "zwarcholiła". Pogłębia się spór o Kujawy, stowarzyszenie "Ziemia Dobrzyńska" domaga się sprowadzenia wiadomego zakonu do Polski, bo taka była tradycja. Wielkopolska zażądała definitywnego rozprawienia się z tym pomysłem, aż do ścięcia głów pomysłodawcom łącznie, co zaczęła też czynić w formie animacji komputerowych. Prężne wielkopolskie towarzystwo genealogiczne, o długich i chlubnych tradycjach, zorganizowało miejscową ludność w postaci już setek patroli, które całkowicie opanowały Kujawy (w obawie, że Dobrzyńcy mogą sięgnąć po Kujawy). Poznań zarzuca Warszawie, że ta sprzyja Dobrzyńcom. Kujawy zachowują się nijako, ale przecież dobrze wiemy, że są sprzymierzone z Ziemią Dobrzyńską (jedno towarzystwo).
.
Warszawa? O Warszawie nie informujemy, już kompletnie na uboczu (autostrada nie dojechała), w starych wieżowcach organizuje na okrągło konferencje genealogiczne, które udowadniają, że była stolica jako pierwsze miasto w Polsce zindeksowała swoje księgi metrykalne, wszystkie. Wszystkie? A gdzie schowaliście resztę? O warszawskich konferencjach z Łodzi nie informujemy, na znak dziennikarskiego i społecznego protestu. Konferencje te stanowią duże obciążenie dla budżetu, nie do uniknięcia jednak od czasu nadania "pierwszym genealogom" statusu kombatantów w Konstytucji. W Warszawie jest to dzisiaj armia kilkunastotysięczna, najpotężniejsza w kraju. Dlaczego oni? I stale się rozrasta, "pierwsi genealodzy" zagwarantowali sobie dziedziczność uprawnień kombatanckich, liczne przywileje, dożywotnie renty. Coraz trudniej udowodnić jest natomiast bycie "pierwszym genealogiem".
.
Czy zdarzyło się coś miłego? Choinka, proszę Państwa choinka. Pod choinkę dzisiaj każde polskie dziecko otrzymało drzewko genealogiczne pt. "Kto ty jesteś Polak mały", w 3-milionowym nakładzie wydaną pozycję, w której każdy jest połączony ... z każdym. Szkoda tych 3 milionów prawdziwych drzewek, do przyszłego roku nie urosną, ale i tak wydarzenie jest miłe. W porównaniu do wydania z ubiegłego roku przybyło aż 15 milionów nowych połączeń!

Czy wydarzyło się coś jeszcze? Chyba już nic istotnego się nie wydarzyło, zapraszam Państwa na przegląd wydarzeń jutro. Uchylę rąbka tajemnicy, że będziemy mieli dla państwa super wiadomość o 12 -tej książce "najstarszego genealoga" ze stołecznej Łodzi. Tym razem o motywie róży oraz innych roślin w polu herbowym, nie lada gratka.
A także uwaga, uwaga! Zaproszę Państwa na sensacyjny reportaż, przygotowany przez naszą ekipę, która wytropiła nieznane księgi metrykalne w Busku. Nikt ich jeszcze nie indeksował ani razu!
Od końca dzisiejszego programu, aż do końca naszego jutrzejszego programu, mogą Państwo wysyłać sms-y, pośród których wylosowana zostanie ekipa, która dokona "pierwszej indeksacji". Wiąże się z tym oczywiście kombatancki status "pierwszego genealoga". W dzisiejszych czasach to coś niespotykanego! Takich ksiąg już po prostu nie ma!"


w ramach promocji indeksacji...

Łucja

[Magdalena Smolska Kwinta]

Łucjo!
Bardzo mi się podoba, a odrobina humoru każdemu się przyda

[Joanna Januszewska]

Łucja,
rewelacyjny tekst.
Pozdrawiam
Asia