Czy to jest założenie, czy stwierdzenie faktu?AndrzejWlodarczyk pisze:Załóżmy że często się przeprowadzali to nie mogę stwierdzić że w tej parafii gdzie się urodził mój pradziadek brali ślub jego rodzice.
UWAGA: Od kwietnia 2018 roku Forgen.pl zawiesił swoją działalność. Na poniższej stronie znajduje się archiwum serwisu. Możliwość logowania i rejestracji nowych kont została zablokowana. W celu uzyskania porad genealogicznych zapraszamy na inne fora o tej tematyce: genealodzy.pl, Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne Gniazdo
Jak zacząć poszukiwania...
Moderator: Moderatorzy
-
- Posty: 2085
- Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował/a: 15 razy
- Podziękowano: 235 razy
- Kontakt:
Re: Jak zacząć poszukiwania...
-
- Posty: 123
- Rejestracja: pt sie 15, 2008 3:05 pm
- Lokalizacja: Chełmno!
- Podziękował/a: 7 razy
- Podziękowano: 2 razy
Re: Jak zacząć poszukiwania...
Witam
Jeżeli masz akt urodzenia swojego pradziadka, prześledź najbliższe lata tej parafii (polecam AP). Na pewno miał rodzeństwo. W aktach urodzenia podawany był wiek rodziców, te dane są raczej teoretyczne, ale zawężają lata poszukiwań. Staraj się raczej znaleźć akt małżeństwa rodziców pradziadka. Akt małżeństwa zawierany był raczej w parafii panny młodej. Jeżeli w tej parafii go nie ma przeszukaj sąsiednie parafie, nasi przodkowie raczej nie migrowali daleko ( no to zależy jakiego okresu to dotyczy). Jeżeli nie uda Ci się go odszukać... no to proponuję prześledzić dane Geneteki i Indeksu małżeństw. A może akt zgonu twojej prababci wskaże Ci miejsce jej urodzenia ?
Życzę powodzenia w kontynuacji poszukiwań
Piotr
Jeżeli masz akt urodzenia swojego pradziadka, prześledź najbliższe lata tej parafii (polecam AP). Na pewno miał rodzeństwo. W aktach urodzenia podawany był wiek rodziców, te dane są raczej teoretyczne, ale zawężają lata poszukiwań. Staraj się raczej znaleźć akt małżeństwa rodziców pradziadka. Akt małżeństwa zawierany był raczej w parafii panny młodej. Jeżeli w tej parafii go nie ma przeszukaj sąsiednie parafie, nasi przodkowie raczej nie migrowali daleko ( no to zależy jakiego okresu to dotyczy). Jeżeli nie uda Ci się go odszukać... no to proponuję prześledzić dane Geneteki i Indeksu małżeństw. A może akt zgonu twojej prababci wskaże Ci miejsce jej urodzenia ?
Życzę powodzenia w kontynuacji poszukiwań
Piotr
-
- Posty: 2085
- Rejestracja: czw kwie 10, 2008 10:48 pm
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował/a: 15 razy
- Podziękowano: 235 razy
- Kontakt:
Re: Jak zacząć poszukiwania...
Jak zwykle w takich przypadkach, brakuje informacji podstawowych.
Podam więc "w ciemno" kilka rad, z których nie wszystkie muszą być przystające do Twojego przypadku.
Zacznijmy od spisów różnego rodzaju. Może tropem być zawód ojca? Może były księgi ludności stałej? Może ojciec służył w wojsku?
Piszę "może", bo podajesz same ogólniki, bez miejsca, dat i zawodów.
Dobrą metodą jest też prześledzenie wszelkich zapisów dotyczących tej rodziny - urodzin, zgonów itd. Sprawdzenie allegat, hipotek (jeśli posiadali ziemię), tabel uwłaszczeniowych itd
W zapisach innych zdarzeń, warto zwrócić uwagę skąd byli chrzestni dzieci? Czasami pochodzili z rodzinnych miejscowości rodziców.
Być może w tej miejscowości trafisz na zapis np. ślubu brata ojca lub matki? Często bywało, że młodsze rodzeństwo ciągnęło za rodziną i znajdywało tam małżonków. W takim zapisie ślubu znaleźć można parafię skąd wychodziła dana rodzina. Trzeba po prostu czytać akt, po akcie.
Jeśli inne metody zawiodą, pozostanie "totolotek".
Jeśli była to rodzina "turystyczna" i masz ustalone jej dalsze losy i marszrutę, to postaraj się przeanalizować, co było powodem zmiany miejsca zamieszkania (zawód, zajęcie)? Jeśli ojciec był np owczarzem, to zobacz, gdzie rozmieszczone były folwarki, gdzie mógł znaleźć zatrudnienie. Jeśli strycharzem, to popatrz na to gdzie w tym czasie były czynne cegielnie itd.
Wytypuj następnie parafie i losowo sprawdzaj indeksy za kilka - kilkanaście lat, w poszukiwaniu śladu nazwiska. Należy pamiętać, że przodkowie mogli się przemieszczać na spore odległości.
Warto też sprawdzić, jak wygląda obecne rozmieszczenie nazwiska w układzie powiatów. Im rzadsze nazwisko, tym podpowiedź może być bardziej precyzyjna.
Można umieścić zapytanie na portalach geno. Być może ktoś spotkał się z tym nazwiskiem, albo ktoś robi badania tej samej rodziny?
To rady dość ogólne, ale sprawdzone. Wielokrotnie posługiwałem się tymi metodami z pozytywnym skutkiem.
PS
Oczywiście zakładam, że w tej parafii nie znalazłeś ślubu rodziców, ani też urodzenia innego ich dziecka. Tak zrozumiałem Twoją dodatkową odpowiedź.
Podam więc "w ciemno" kilka rad, z których nie wszystkie muszą być przystające do Twojego przypadku.
Zacznijmy od spisów różnego rodzaju. Może tropem być zawód ojca? Może były księgi ludności stałej? Może ojciec służył w wojsku?
Piszę "może", bo podajesz same ogólniki, bez miejsca, dat i zawodów.
Dobrą metodą jest też prześledzenie wszelkich zapisów dotyczących tej rodziny - urodzin, zgonów itd. Sprawdzenie allegat, hipotek (jeśli posiadali ziemię), tabel uwłaszczeniowych itd
W zapisach innych zdarzeń, warto zwrócić uwagę skąd byli chrzestni dzieci? Czasami pochodzili z rodzinnych miejscowości rodziców.
Być może w tej miejscowości trafisz na zapis np. ślubu brata ojca lub matki? Często bywało, że młodsze rodzeństwo ciągnęło za rodziną i znajdywało tam małżonków. W takim zapisie ślubu znaleźć można parafię skąd wychodziła dana rodzina. Trzeba po prostu czytać akt, po akcie.
Jeśli inne metody zawiodą, pozostanie "totolotek".
Jeśli była to rodzina "turystyczna" i masz ustalone jej dalsze losy i marszrutę, to postaraj się przeanalizować, co było powodem zmiany miejsca zamieszkania (zawód, zajęcie)? Jeśli ojciec był np owczarzem, to zobacz, gdzie rozmieszczone były folwarki, gdzie mógł znaleźć zatrudnienie. Jeśli strycharzem, to popatrz na to gdzie w tym czasie były czynne cegielnie itd.
Wytypuj następnie parafie i losowo sprawdzaj indeksy za kilka - kilkanaście lat, w poszukiwaniu śladu nazwiska. Należy pamiętać, że przodkowie mogli się przemieszczać na spore odległości.
Warto też sprawdzić, jak wygląda obecne rozmieszczenie nazwiska w układzie powiatów. Im rzadsze nazwisko, tym podpowiedź może być bardziej precyzyjna.
Można umieścić zapytanie na portalach geno. Być może ktoś spotkał się z tym nazwiskiem, albo ktoś robi badania tej samej rodziny?
To rady dość ogólne, ale sprawdzone. Wielokrotnie posługiwałem się tymi metodami z pozytywnym skutkiem.
PS
Oczywiście zakładam, że w tej parafii nie znalazłeś ślubu rodziców, ani też urodzenia innego ich dziecka. Tak zrozumiałem Twoją dodatkową odpowiedź.
-
- Posty: 94
- Rejestracja: wt lis 25, 2008 6:04 pm
- Lokalizacja: Szczypkowice-pow. Słupsk
- Podziękował/a: 3 razy
- Podziękowano: 2 razy
Re: Jak zacząć poszukiwania...
Jestem "nowa" na forum, "badaniem' mojej rodziny zajmuję się od niedawna - ok. 1 roku-, rozmawiałam z najstarszymi członkami rodziny, posiadam kilka starych dokumentów, m.in.wyciągi z ksiąg urodzeń, świadectw chrztów, ślubów i zgonów, wyciągniętych przez moją nieżyjącą babcię w 1941 i 1943 r. są w języku niemiecki(wielkopolska), ale zdążyłam je przetłumaczyć. Moje drzewo jest w "Family Tree Builder". Jestem samoukiem i do wszystkiego dochodzę metodą "prób i błędów", mam wiele pytań, chciałabym dowiedzieć się więcej o rodzinie mojego ojca, mój ojciec Emil Lipski ur. 04.04 1916 r. w Kużnicy Starej gm.Doruchów- Wielkopolska, jest synem Jana Lipskiego wdowca z trójką dzieci i Marii z d. Pietzonka ur.07.01.1890 w Olszynie. Jan Lipski w 1909 ożenił się powtórnie z matką mojego ojca, tzn. Marią Pietzonka. Mieli gospodarstwo rolne w Kużnicy Starej i tam urodziły się ich dzieci: córka Elfryda -1913 r. mój ojciec i syn Eryk -1918 r. Chciałabym się dowiedzieć czegoś o rodzinie dziadka Jana z pierwszego małżeństwa. Dziadek zmarł w 1938 lub 1939 r. Właściwie nie wiem gdzie mogę szukać tych wiadomości. Może mi ktoś pomoże? Pozdrawiam.
-
- Posty: 357
- Rejestracja: czw sie 28, 2008 10:29 pm
- Lokalizacja: Lubań / Wrocław
- Podziękował/a: 13 razy
- Podziękowano: 1 raz
Re: Jak zacząć poszukiwania...
Witaj Mario,
jedynym chyba wyjściem dla Ciebie jest buszowanie w zasobach AP w Poznaniu. Rozumiem, że nie masz daty pierwszego ślubu dziadka, dlatego będziesz musiała trochę czasu spędzić w archiwum, zaczynając poszukiwania od roku 1908 (bo w 1909 dziadek ożenił się ponownie). Mogłabyś również sprawdzić księgi parafialne w Kuźnicy Starej, ale myślę, że łatwiej będzie usystematyzować poszukiwania w AP Poznań. Pozdrawiam,
Dawid
jedynym chyba wyjściem dla Ciebie jest buszowanie w zasobach AP w Poznaniu. Rozumiem, że nie masz daty pierwszego ślubu dziadka, dlatego będziesz musiała trochę czasu spędzić w archiwum, zaczynając poszukiwania od roku 1908 (bo w 1909 dziadek ożenił się ponownie). Mogłabyś również sprawdzić księgi parafialne w Kuźnicy Starej, ale myślę, że łatwiej będzie usystematyzować poszukiwania w AP Poznań. Pozdrawiam,
Dawid
Dawid Myśliwiec
Szukam:
Myśliwiec, Marczak - Kliczków Mały, Uników,
Marynowski, Szymochniak - Złoczew,
Sibera, Kasiewicz, Nowak - Uników, Warta,
Czajka, Niedźwiedź, Bolek, Irzyk(owski) - par. Kraszewice,
Papis, Wyglądała - par. Kołbiel.
Szukam:
Myśliwiec, Marczak - Kliczków Mały, Uników,
Marynowski, Szymochniak - Złoczew,
Sibera, Kasiewicz, Nowak - Uników, Warta,
Czajka, Niedźwiedź, Bolek, Irzyk(owski) - par. Kraszewice,
Papis, Wyglądała - par. Kołbiel.
Re: Jak zacząć poszukiwania...
Witam. Właściwie niedawno zacząłem poszukiwania przodków, zgodnie zresztą z zasadami. Rozmowy z najstarszymi itd. Ale będąc w archiwum zobaczyłem, że są mikrofilmy z kopii ksiąg metrykalnych z lat 1808-1864. Zacząłem przeglądać mikrofilmy od najstarszych, czyli od 1808r. Przejrzałem już do roku 1828. Jakoś dziwnie się czuję, bo są wpisy dot. osób z "moim" nazwiskiem. Tylko mały problem, bo są to wpisy dot. zgonów, zawartych ślubów, są adnotacje, że osoby z takim nazwiskiem były rodzicami chrzestnymi i świadkami na ślubach. Ale w ciągu 20 lat nie ma ani jednego wpisu dot. chrztu. To dla mnie trochę dziwne. A może to jeszcze za krótki okres czasu, żeby wyciągać jakiekolwiek wnioski. Chociaż jeden wniosek nasuwa mi się po analizie zapisów chrztów z mojej wsi w przeglądanej parafii: chrzczone były dzieci tylko o "lepszych" nazwiskach. Chociaż tu może być jakaś zagadka. Ciekaw jestem opinii bardziej doświadczonych poszukiwaczy.
Pozdrawiam. AlbinKoz.
-
- Posty: 341
- Rejestracja: pt gru 05, 2008 8:46 pm
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował/a: 45 razy
- Podziękowano: 10 razy
Re: Jak zacząć poszukiwania...
Witam.Mieszkam w zachodniopomorskim a terenem moich poszukiwań w parafiach i USC byłaby Małopolska.Na razie wiadomo mi o dwóch miejscach a pozostałe przypuszczalnie ujawnią się podczas poszukiwań.Przeglądałam w internecie czy gdzieś w pobliżu znajdują się miejsca noclegowe. Jeżeli są to gdzieś daleko od miejsc poszukiwań lub leżące na uboczu gospodarstwa agroturystyczne co nie wchodzi w rachubę bo nie jestem zmotoryzowana. Pozostaje mi chyba tylko Kraków i codzienne dojazdy liniami podmiejskimi.Dodam,że tamte tereny są mi zupełnie nieznane.Może ktoś podpowie mi jak radzi sobie w takich sytuacjach, żeby nie tracić czasu na długie dojazdy.Obawiam się najbardziej ,że pół dnia zajmie mi dojazd, drugie - powrót do hotelu a zabraknie czasu na poszukiwania.
Pozdrawiam.
Elpa

Pozdrawiam.
Elpa
Ela
Nazwiska szukane w Małopolsce; Konstancja z Baranów,Katarzyna z Domagałów (Skoruchowa?), Charmaj/Harmaj/Armaj, Klupa, Nogieć, , Ciepała, Fundament
Świętokrzyskie: Pacholski - XVII-XIX w.
Nazwiska szukane w Małopolsce; Konstancja z Baranów,Katarzyna z Domagałów (Skoruchowa?), Charmaj/Harmaj/Armaj, Klupa, Nogieć, , Ciepała, Fundament
Świętokrzyskie: Pacholski - XVII-XIX w.
-
- Posty: 94
- Rejestracja: wt lis 25, 2008 6:04 pm
- Lokalizacja: Szczypkowice-pow. Słupsk
- Podziękował/a: 3 razy
- Podziękowano: 2 razy
Re: Jak zacząć poszukiwania...
Otrzymałam z Archiwum Archidiecezjalnego w Poznaniu wydruk z bazy na określone nazwisko. Chciałabym się dowiedzieć co oznacza pozycja Księga: M, B, i C. Czytałam o tym na forum, ale nie pamiętam, nie mogę znależć gdzie o tym pisano. Wiem, że prawdopodobnie oznacza urodzenia, śluby i zgony, ale co jest co? Nie wiem. Proszę o pomoc.
-
- Posty: 94
- Rejestracja: wt lis 25, 2008 6:04 pm
- Lokalizacja: Szczypkowice-pow. Słupsk
- Podziękował/a: 3 razy
- Podziękowano: 2 razy
-
- Posty: 501
- Rejestracja: śr sie 06, 2008 10:22 pm
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował/a: 21 razy
- Podziękowano: 2 razy
Re: Jak zacząć poszukiwania...
Daj sobie spokój z parafiami, bo jeżeli jesteś poczatkujacy to możesz się niemile rozczarować. Reakcje na poszukiwaczy są skrajne, więc lepiej to zostaw sobie na koniec. Zacznij od archiwów państwowych. Ja wysyłam do nich maile (bardzo rzadko dzwonię) i zawsze odpisują. Tania i skuteczna metoda. Możesz zamówić skan (czasami wysyłaja nawet na skrzynkę mailową) lub kserokopię- za to oczywiście się płaci. Trzeba podać dokładny rok, ponieważ w innym wypadku doliczą Ci kwerendę, a to juz jest drogie. Na tej stronie masz namiary na wszystkie archiwa i bazę danych Pradziad, gdzie jest podane, gdzie znajdziesz jakie księgi i z których lat.
http://www.archiwa.gov.pl
http://www.archiwa.gov.pl
Pozdrawiam
Ola Erbert
Ola Erbert
Re: Jak zacząć poszukiwania...
Witam,
co do okolic Płocka, to ja korzystam ze strony "Serwis Diecezji Płockiej":
http://www.diecezja.plock.pl/
a tam np.:
http://www.diecezja.plock.pl/index.php?show=dekanat
lub
http://www.diecezja.plock.pl/index.php?show=parafia
Pozdrawiam
Jarek
co do okolic Płocka, to ja korzystam ze strony "Serwis Diecezji Płockiej":
http://www.diecezja.plock.pl/
a tam np.:
http://www.diecezja.plock.pl/index.php?show=dekanat
lub
http://www.diecezja.plock.pl/index.php?show=parafia
Pozdrawiam
Jarek
Piórkowski - Leszczyn (Leszczyno)/Leszczyn Szlachecki, Walczak - Kleniewo, Kostuń - Gąbin/Pułtusk, Majchrzak - Woźniki, Stawski - Lelice, Dyjach - Kocudza
-
- Posty: 1269
- Rejestracja: czw lis 06, 2008 11:00 am
- Podziękował/a: 151 razy
- Podziękowano: 28 razy
- Kontakt:
Re: Jak zacząć poszukiwania...
Ewo
Najprościej
Wystarczy napisać ............proszę o odszukanie następujących aktów
1.
2.
3.
możną dopisać że celem są poszukiwania genealogiczne.
Podpisz się i podaj swój adres
niektóre archiwa mają specjalne formularze i one jedynie słuzą do wnioskowania o akty - nic więcej wtedy nie trzeba pisac
w moim przypadku zawsze tyle wystarczało
Najprościej

Wystarczy napisać ............proszę o odszukanie następujących aktów
1.
2.
3.
możną dopisać że celem są poszukiwania genealogiczne.
Podpisz się i podaj swój adres
niektóre archiwa mają specjalne formularze i one jedynie słuzą do wnioskowania o akty - nic więcej wtedy nie trzeba pisac
w moim przypadku zawsze tyle wystarczało
Pozdrawiam Żaneta
Indeksuję Bejsce, Kazimierzę Wielką i Małą -pomogę odnaleźć przodków w tych parafiach
Szukam ślubu Andrzeja Otwinowskiego z Marianną Ekielman
mój blog http://korzenieprzodkow.blogspot.com/
Indeksuję Bejsce, Kazimierzę Wielką i Małą -pomogę odnaleźć przodków w tych parafiach
Szukam ślubu Andrzeja Otwinowskiego z Marianną Ekielman
mój blog http://korzenieprzodkow.blogspot.com/
-
- Posty: 290
- Rejestracja: pn sie 24, 2009 7:40 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Podziękował/a: 18 razy
- Podziękowano: 18 razy
- Kontakt:
Re: Jak zacząć poszukiwania...
Witam,
mam pytanie czy odszukanie aktu zgonu w USC Łódź znając datę +/- 1 rok i wysłanie skanu/kopii coś kosztuje?
mam pytanie czy odszukanie aktu zgonu w USC Łódź znając datę +/- 1 rok i wysłanie skanu/kopii coś kosztuje?