Problem z prapradziadkiem

[kFiatek]

Witam
Może ktoś z bardziej doświadczonych poszukiwaczy przodków mi pomoże, bo utknąłem w martwym punkcie.
Szukam aktu urodzenia mego prapradziadka i informacji o jego rodzicach.
Prapradziadek Józef Kwiatkowski wg jego aktu ślubu i zgonu urodził się w Zakrzewie, par. Lubotyń 1817 r. jako syn Grzegorza i Ewy.
Przejrzałem dostępne w sieci księgi par. Lubotyń i nie znalazłem tego aktu.
Znalazłem akt urodzenia Benedykta, syna Grzegorza Kwiatkowskiego i Ewy Kowalskiej, rok. 1816.
Znalazłem akt urodzenia Marianny, córki Grzegorza Kwiatkowskiego i Ewy Śniegulskiej, rok 1820.

Znalazłem akty ślubu Katarzyny Kwiatkowskiej , córki Grzegorza i Ewy, rok. 1827, i Marianny Kwiatkowskiej, córki Grzegorza i Ewy, rok. 1840.

Znalazłem akt zgonu Ewy Kwiatkowskiej , niestety bez nazwiska panieńskiego, rok 1848, w którym jest wymienione troje dzieci - Marianna, Katarzyna i ( wg. mnie ) Franciszek, choć w bazie BASIA wpisane jest Franciszka. W akcie zgony jest zapis, że Ewa była wdową.

Żeby bardziej zagmatwać - Ewa Śniegulska jest wymieniona jako żona w akcie zgonu Franciszka Jagodzińskiego ( co ciekawe, w tym akcie występuje też Grzegorz Kwiatkowski).

Może coś przeoczyłem ? Może umknęła mi jakaś wskazówka?
Pomóżcie proszę "wytropić" rodziców Franciszka

Pozdrawiam
Sebastian

[Elpa]

Spróbuj poszukać w okolicznej parafii.

[wicy]

Stawiam dolary przeciw orzechom, że pradziadek to znaleziony Benedykt.
Akurat ten zestaw imion pojawiał się u mnie często razem jako Józef Benedykt, tak jak np. Jan Nepomucen. Dlaczego w akcie urodzenia zapisano go z jednego imienia - nie wiem. Poszukaj czegokolwiek o Benedykcie - akty urodzeń jego dzieci, akt ślubu. Jeśli nie znajdziesz, prawdopodobieństwo, że to jednak Józef Benedykt rośnie. Dodatkowo może wpadną Ci w ręce inne źródła, które to potwierdzą. Dla przykładu - mój dziad zapisany był jako Nikodem Mazuchowski, ale w księgach cechowych pojawił się jako Franciszek Mazuchowski. Szczęściem pełnił funkcję w cechu, więc w tym samym okresie wymieniony został jako Franciszek Nikodem Mazuchowski, a częściej jako Franciszek Nikodem, bez nazwiska, bo i tak wszyscy wiedzieli o kogo chodzi

[kFiatek]

Stawiam dolary przeciw orzechom, że pradziadek to znaleziony Benedykt.
Akurat ten zestaw imion pojawiał się u mnie często razem jako Józef Benedykt, tak jak np. Jan Nepomucen. Dlaczego w akcie urodzenia zapisano go z jednego imienia - nie wiem. Poszukaj czegokolwiek o Benedykcie - akty urodzeń jego dzieci, akt ślubu. Jeśli nie znajdziesz, prawdopodobieństwo, że to jednak Józef Benedykt rośnie. Dodatkowo może wpadną Ci w ręce inne źródła, które to potwierdzą. Dla przykładu - mój dziad zapisany był jako Nikodem Mazuchowski, ale w księgach cechowych pojawił się jako Franciszek Mazuchowski. Szczęściem pełnił funkcję w cechu, więc w tym samym okresie wymieniony został jako Franciszek Nikodem Mazuchowski, a częściej jako Franciszek Nikodem, bez nazwiska, bo i tak wszyscy wiedzieli o kogo chodzi

Zakręcony jestem i pomyliłem oczywiście - prapradziadek to Franciszek nie Józef. Postawisz dolary przeciw orzechom, że Benedykt to Franciszek ?
Taki "papieski" zbitek był spotykany ?

[wicy]

Prawdopodobieństwo zmalało w takim razie, ale.... kto wie...
Pozostaje aktualne to co pisałem "Poszukaj czegokolwiek o Benedykcie - akty urodzeń jego dzieci, akt ślubu."

[kFiatek]

Prawdopodobieństwo zmalało w takim razie, ale.... kto wie...
Pozostaje aktualne to co pisałem "Poszukaj czegokolwiek o Benedykcie - akty urodzeń jego dzieci, akt ślubu."

Zero informacji - wyparował po prostu.