Wspólny przodek

[monica]

Witam.Mam takie pytanie do bardziej doświadczonych,mam problem jeśli chodzi o stopień pokrewieństwa,właśnie dowiedziałam się że moi rodzice mają wspólnego przodka ,tzn.5xpradziadek mojego taty jest tatą 5xpradziadka mojej mamy,moje pytanie to w jakim stopniu moi rodzice są spokrewnieni,wydaje mi się że może w 4 lub 5 i w jakiej lini,może to głupie pytanie,ale niestety się na tym nie znam,pozdrawiam serdecznie ,Monika.

[KrzychB]

Moniko,
świetne pytanie dla miłośników łamigłówek i teoretyków genealogii zarazem.
Jeżeli dobrze zrozumiałem zależności rodzinne, które tu opisujesz i jeśli właściwie to wszystko obliczyłem, to Twoich rodziców łączy pokrewieństwo poprzez 14 osób, przez które np. na wykresie należy "przeskoczyć", żeby dojść od jednego z Twoich rodziców do drugiego. Ta liczba (14) byłaby zatem stopniem pokrewieństwa. Według innego sposobu należy jeszcze dodać osobę, do której się chce dojść, czyli według tej metody pokrewieństwo jest 15-stopniowe (i moim zdaniem tak jest właściwiej).

Patrząc od innej strony, Twój ojciec jest kuzynem szóstego stopnia do ojca Twojej mamy.

Pokrewieństwo 4 czy 5 stopnia, o którym piszesz, nie wchodzi w grę, jest to stosunkowo bliski stopień pokrewieństwa, który łączy np. Ciebie z Twoim kuzynem (4 stopień) lub Ciebie z kuzynem któregoś z Twoich rodziców (wtedy 5 st.).

Nie pogmatwałem chyba

Pozdrawiam
Krzysiek

[monica]

Witam.Ślicznie dziękuję za odpowiedź,troszkę się gubię w tych powiązaniach rodzinnych ,dzięki za rzucenie światła na mój dylemat ,ten wspólnyh przodek moich rodziców Michał Marczuk rodzi się ok.1766r,jest ze strony babci mojego taty i ze strony mojej babci(mamy mojej mamy),potem taty mojej babci i jego mamy,musiałabym to wszystko rozpisać,niestety mam bałagan w notatkach,w sumie jak się dowiedziałam że ze strony mojej mamy też są Marczuki to myślałam o tym że może się zdarzyć że są jakoś ze sobą spokrewnienie,ale bardzo dziwne mi się to wydawało,pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję,Monika

[Grazyna Kozlowska]

Witam! Krzysku, jak sie liczy te stopnie pokrewienstwa
Moze jakis schemat, albo zrodlo (dostepne internetowo), ale najlepiej tak "lopatologicznie"
Pozdrawiam. Grazyna
PS. Waldek zaczal watek o podstawowych terminach genealogicznych. Nie wiem , czy to sie tam miesci? G.

[KrzychB]

Stopnie pokrewieństwa ustala się według liczby urodzeń.

Na typowym schemacie przedstawiającym drzewo genealogiczne mamy osoby połączone ze sobą liniami pokrewieństwa. Chcąc ustalić, jaki jest stopień pokrewieństwa pomiędzy osobą A i osobą B, musimy prześledzić linię drzewa, która łączy obie te osoby. Trzeba następnie policzyć, ile osób na tej linii pokrewieństwa występuje pomiędzy A i B.

Przykład: Moja babcia ma brata Zenka, a ten brat syna Stefka. Jakie łączy mnie z nim pokrewieństwo? Drzewo genealogiczne takiej rodziny wyglądałoby następująco:

.............matka babci i Zenka
............ /......................\
.......Zenek.................moja babcia
........./.............................\
...Stefek......................moja mama
..........................................\
............................................ja

Jak pisałem we wstępie, decyduje liczba urodzeń. A więc, żeby po linii pokrewieństwa "dojść" ode mnie do Stefka, mam po drodze urodzenia: 1. mamy, 2. babci, 3. mamy babci i Zenka, 4. samego Zenka, 5. Stefka. Zatem stopień pokrewieństwa między probantem a Stefkiem wynosi 5 (albo też 6, jeśli wliczyć do tego urodzenie samego probanta To tak żeby jeszcze bardziej namotać ). Można jeszcze zauważyć, że mama, babcia i matka babci mają mężów, a Zenek żonę, ale te osoby nie wchodzą do obliczeń, bo nie ma tu bezpośredniej linii pokrewieństwa.
Proszę mnie naprostować, jeśli coś źle przedstawiłem. Nie gwarantuję, że moja interpretacja jest słuszna

Pozdrawiam porannie
Krzysiek

[Grazyna Kozlowska]

Witaj, Krzysiu! Dzieki, zrozumialam!
Pozdrawiam. Grazyna

[monica]

Witam,mam jeszcze takie pytanie co do wspólnego przodka moich rodziców Michała Marczuka,czy to możliwe że ten Michał Marczuk ze strony mojego taty jest dla mnie 6xpradziadkiem ,a ze strony mamy jest dla mnie 4xpradziadkiem,tak mi wychodzi,Michała syn Józef a mój 3xpradziadek rodzi się około 1804r ,jego siostra Maria nie wiem kiedy się urodziła,ale jej mąż,a mój 5xpradziadek Górny około 1790,syn Marii-mój 4xpradziadek Wawrzyniec Górny rodzi się około 1821,a Józefa córka,Tekla moja 2xprababcia około 1840,Wawrzyńca syn ,mój 3xpradziadek zawiera związek małżeński w 1865,a tekla po mężu Buk 2xprababcia w 1862,tekli syn ,mój pradziadek rodzi się w 1881r,a moja 2xprababcia Katarzyna w 1869,Marczuki sąwspólni dla moich rodziców ,Górni to strona mamy ,a Buk strona taty,mam nadzieję że coś nie namotałam ,ale mam straszny problem z nimi i nie mam pojęcia jak zrobić porządek ze wszystkimi żeby to miało ręce i nogi ,nie tylko ztymi co tu opisałam ,ale i z innymi,mam jeszcze cośtakiego że siostra Tekli o której pisałam wcześniej wychodzi za brata teściowej Tekli,a ta teściowa Anna Buk jest moją 3xpra ,pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję że napisałam w miarę zrozumiale bo ja to niestety już chyba tracę głowę ,Monika

[Jaś]

Witam.Mam takie pytanie do bardziej doświadczonych,mam problem jeśli chodzi o stopień pokrewieństwa,właśnie dowiedziałam się że moi rodzice mają wspólnego przodka ,tzn.5xpradziadek mojego taty jest tatą 5xpradziadka mojej mamy,moje pytanie to w jakim stopniu moi rodzice są spokrewnieni,wydaje mi się że może w 4 lub 5 i w jakiej lini,może to głupie pytanie,ale niestety się na tym nie znam,pozdrawiam serdecznie ,Monika.

Istnieją dwa sposoby obliczania stopnia pokrewieństwa. Stosowana m.in. przez prawo kanoniczne z roku 1917 - liczy się liczba pokoleń dłuższej gałęzi (w tym wypadku tata 5xpra = 6xpra, dziadek - 7 pokoleń, rodzic 8 pokoleń - pokrewieństwo 8-go stopnia dotykające 7 stopnia {druga gałąź krótsza o jedno pokolenie}). Drugi sposób liczenia pokrewieństwa (stosowany przez Kodeks Prawa Kanoncznego z roku 1983) liczy sumę obu gałęzi. Zgodnie z tą zasdą mamy do czynienia z pokrewieństwem stopnia 15 (8 + 7) w linii bocznej.

[monica]

Ślicznie dziękuję za pomoc,pozdrawiam gorąco,Monika

[Bozenna]

Witam serdecznie,
Poprosze o wytlumaczenie:
Trzeci stopien pokrewienstwa - akt slubu z 1881 roku.
Kto w tym wypadku byl wspolnym przodkiem ?
Z gory dziekuje za korepetycje z matematyki
Bozenna

[Jaś]

Poprosze o wytlumaczenie:
Trzeci stopien pokrewienstwa - akt slubu z 1881 roku.
Kto w tym wypadku byl wspolnym przodkiem ? ... Bozenna

Pradziadek i(lub) prababka (licząc dłuższą linię - zakładam, że były równe).
Gdyby liczyć sumę obu linii (jak w KPK z roku 1983) wyszłoby, że wspólny przodek był dla jednego z małżonków rodzicem. W takiej sytuacji małżeństwo nie mogłoby być zawarte.

[Bozenna]

Slicznie dziekuje, Maria, za odpowiedz.
Tak tez myslalam (pradziadkowie).
Serdecznosci
Bozenna

[Johanna]

Jeszcze raz pokrewieństwo. Moi przodkowie dostali w 1790 roku dyspensę ślubną z tytułu "Trzeciego lub Czwartego stopnia pokrewieństwa", w tekście użyto zwrotu "pokrewieństwo proste i łączone".
Czy ktoś może mi wytłumaczyć czym rózniło się pokrewieństwo proste 3 lub 4 stopnia od pokrewieństwa łączonego tegoż trzeciego lub czwartego stopnia. Szukając wspólnego przodka kogo właściwie mam szukać.
Joanna

[zetka]

Nie umiem policzyć co znaczy że ktoś jest spokrewniony w 15 stopniu. Czyli gdzie i kim są wspólni przodkowie ? jak to policzyć lub jak rozrysować i jak szukać w drzewie ? Ktoś jest mi w stanie w tym pomóc?

[zmad]

Jezeli jestes spokrewniona z kims w n-tym stopniu, to znaczy, ze wasze linie w przeszlosci rozdzielily sie.
Stopien pokrewienstwa liczy sie od siebie wstecz do miejsca rozdzielenia sie galezi i nastepnie od tego miejsca do wskazanej osoby.
Np: Ciebie dzieli od wspolnego przodka 8 generacji a te druga osobe 7 generacji, to sumujac daje 15 generacji i to jest 15-ty stopien pokrewienstawa.